Miliony Polaków otrzymają pieniądze na swoje konta bankowe?! Choć cała sytuacja może wydawać się sporej części z nas abstrakcyjna, to jest prawdziwa. W tym artykule opowiemy wam, kiedy dokładnie można spodziewać się przelewu oraz dlaczego w ogóle pieniądze trafią na nasze konta. Co więcej, okazuje się, że nie wszyscy mogą liczyć na “zastrzyk gotówki”. O co w takim razie chodzi?!
Dodatkowe pieniądze dla Polaków? O co chodzi?

Wiemy już, że miliony Polaków otrzymają na swoje konta pieniądze, wielu z nich zastanawia się kiedy to nastąpi oraz o jakich kwotach mowa. W dzisiejszym artykule rozwiejemy wszelkie wątpliwości na ten temat. Zacznijmy jednak najpierw od początku. Skąd w ogóle pomysł na wysłanie pieniędzy obywatelom?!
W tym momencie musimy was niestety rozczarować. Nie chodzi o żadne nowe świadczenie, dzięki któremu będzie żyło nam się lepiej. Całe zamieszanie kręci się wokół PIT-u, jeszcze w pierwszej połowie zeszłego roku większość z nas musiała płacić 17-proc. PIT-u. W lipcu 2022 roku nastąpiła jednak istotna zmiana, która zmniejszyła tę stawkę do 12 proc. Przez to, że obniżkę wprowadzono z mocą wsteczną od 1 stycznia urząd skarbowy zobowiązany jest do zwrócenia nam nadpłaconego podatku. Co ciekawe, wiele wskazuje na to, że pieniądze otrzymają osoby z pensją przekraczającą 3200 zł brutto.
Wiele wskazuje na to, że osoby zarabiające na poziomie 5000 zł brutto otrzymają zwrot w wysokości 468 zł od urzędu skarbowego. Jeśli zarabiacie minimalną kwotę do zwrotu, czyli 3200 zł brutto, to urząd prześle nam jedynie 6 zł…
Kiedy złożyć rozliczenie z PIT-u?

Im szybciej złożymy nasze zeznanie podatkowe, tym szybciej otrzymamy zwrot podatku. W sytuacji, gdy skorzystamy z drogi elektronicznej najpóźniej pieniądze trafią do nas po upływie 45 dni. Zdecydowanie dłużej zajmie to, jeśli zdecydujemy się na bardziej tradycyjne rozwiązanie i wypełnimy papierowy formularz. Wtedy czas oczekiwania może wydłużyć się aż do trzech miesięcy. Już 15 lutego 2023 roku będziemy mogli skorzystać z formularzy PIT-36, PIT-37 w usłudze Twój e-PIT. jedyne co będzie trzeba tam zrobić to zalogować się, wprowadzić przysługujące nam ulgi, zaakceptować PIT, a na koniec czekać na przelew od skarbówki.
Czas na roczne rozliczenie z podatku PIT mamy do końca kwietnia. W przypadku, kiedy na 30 kwietnia przypada dzień wolny, jak w tym roku, termin jest przedłużony do pierwszego dnia roboczego w maju. Oznacza to, że w 2023 roku nasze rozliczenie będziemy mogli złożyć najpóźniej 2 maja, który w przeciwieństwie do 1 maja jest dniem roboczym.