Polacy jak najszybciej muszą wyrobić ten dokument! W przeciwnym razie po 28 kwietnia czeka was niemiła niespodzianka w postaci wysokiej grzywny. Opowiemy wam ile kosztuje wyrobienie wspomnianego certyfikatu oraz ile dokładnie przyjdzie nam zapłacić za niespełnienie obowiązku…
Jak najszybciej musisz nabyć ten dokument!
Już za dwa tygodnie wielu Polaków mogą spotkać wysokie kary. Wszystko z powodu jednego konkretnego dokumentu, którego musimy zdobyć przed 28 kwietnia. Zapomnienie o wyrobieniu tego papieru będzie nas kosztować nawet 5 000 zł! Niestety nabycie świadectwa energetycznego również nie jest tanie. Co zrobić, aby nie otrzymać kary i ile musimy wydać na certyfikat? Zaczynajmy!
Cała sprawa kręci się wokół ustawy o efektywności energetycznej budynków, zgodnie z którą musimy posiadać świadectwo energetyczne naszej nieruchomości. Oczywiście jeśli nie jesteśmy właścicielem nieruchomości, to nie musimy się niczym martwić. W innym przypadku od 28 kwietnia czyhać będą na nas kontrolerzy, których zadaniem jest upewnienie się, czy posiadamy wszystkie dokumenty.
Jeżeli zabraknie wśród nich świadectwa energetycznego, nie będziemy mogli chociażby sprzedać naszego mieszkania. Poza benefitami, jakie daje nam posiadanie tego dokumentu, będziemy musieli zapłacić również grzywnę. Aktualnie wynosi ona 5 000 zł, a to znacznie więcej niż wyrobienie certyfikatu, o którym dzisiaj mowa.
Ile zapłacimy za wyrobienie świadectwa energetycznego?
Na tym etapie warto byłoby zatrzymać się na kwotach, jakie będziemy musieli poświęcić, aby nabyć świadectwo energetyczne. Już teraz musicie być przygotowani na to, że wielu z nas zapłaci zupełnie różne pieniądze. Jakie konkretnie?
- Za lokale musimy zapłacić 300 zł.
- Za domy jednorodzinne 500 zł.
- Za budynki komercyjne oraz wielorodzinne 1500 zł.
Co więcej, w internecie można spotkać się z opiniami wielu ekspertów, którzy uważają, że stawki wzrosną wraz z zainteresowaniem świadectwem energetycznym.
W większości przypadków świadectwa energetyczne będą ważne przez 10 lat. Wyjątkami są sytuacje, w których właściciel nieruchomości przeprowadza remont wpływający na charakterystykę energetyczną budynku. Po takim remoncie będzie musiał zgłosić się po nowy certyfikat, a także ponownie za niego zapłacić. Zmiana nie musi być wielka, chociażby samo zamontowanie pompy ciepła spowoduje, że aktualny dokument stanie się nieważny i będzie potrzebny nowy.
