Dla wielu Polaków samochód to nie tylko narzędzie do przemieszczania się, ale i wizytówka. Nic zatem dziwnego, że auta klasy premium notują wzrosty sprzedaży. Ci, których nie stać na nowy pojazd z tego segmentu, chętnie stawiają na modele używane. Potwierdzeniem tego jest popularność w imporcie luksusowego Audi, które uchodzi za solidne i samcze. W dodatku jest dostępne za naprawdę śmieszne pieniądze.

Ile aut ściągamy do Polski i jak stare?

Sprowadzanie aut zza granicy nadal jest szansą na zakup samochodu używanego w atrakcyjnej cenie. Jednak liczba chętnych na pojazdy z importu co roku jest niższa, co potwierdzają nowe dane IBRM Samar. W okresie od stycznia do kwietnia 2023 r. sprowadzono tylko 229 856 aut osobowych, czyli o 4,7 proc. niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Wciąż najpopularniejszym źródłem są Niemcy, choć to już nie to, co kiedyś. Po 4 miesiącach ściągnięto stamtąd jedynie 132 676 egzemplarzy. Względem ubiegłego roku to spadek o 8,9 proc. Druga w zestawieniu Francja wyeksportowała do Polski 31 420 szt. (-6,8 proc.) używanych osobówek.

Ten rodzaj aut jest niestety coraz starszy, bo średnia to ponad 13 lat (13,05). Najstarsze są tzw. benzyniaki, które mają prawie 14 lat (13,91). Pojazdy zasilane Pb95 są też najpopularniejsze (56,6 proc.), a udział silników Diesla spadł do 42,9 proc. Rośnie też odsetek używanych aut elektrycznych, który obecnie wynosi rekordowe 0,5 proc.

Które modele są najpopularniejsze?

Wśród przerejestrowanych samochodów największym hitem jest obecnie Audi A4. Ten model miał już 6 595 rejestracji i wyprzedza Volkswagena Golfa (6 401 szt.) oraz Opla Astrę (6 387 szt.). Ta popularność Audi A4 widoczna jest już od wielu lat, bowiem dla wielu Polaków to niespełnione marzenie z młodości. Względnie tanie oraz uważane za solidne auto ma jednocześnie taki samczy design, który robi wrażenie na kobietach. Pokazać się w takiej maszynie to dla wielu osób lans i powód do dumy.

Wraz z upływem lat Polacy mogą sobie pozwolić na kolejne generacje, które nawet w przypadku kilkunastu lat od daty produkcji, nadal wyglądają nowocześnie. Przykładowo 13-letnie Audi A4 z Niemiec w nadwoziu kombi jest postrzegane jako świetna inwestycja na lata. To z jednej strony auto rodzinne, a z drugiej szpanerska maszyna o dużej mocy. Na coś takiego wystarczy już ok. 29 tys. zł, a na wyposażeniu znajdziemy na pewno ksenony czy nawigację. Im dołożymy więcej tym lepsze dodatki jak skóra czy podgrzewane fotele, czujniki itp.

O tym jak bardzo lubimy używaną klasę premium niech świadczy fakt, że na 4. miejscu w rankingu popularności jest BMW Serii 3 (4 938 szt.). Popularny model bawarskiej marki wyprzedza tak praktyczne i znane auta jak Ford Focus (4 770), Audi A3 (4 397), Opel Corsa (4 132) czy Ford Fiesta (3 860). Czołową dziesiątkę kompletują Volkswageny: Passat (3 682) i Polo (3 486).