Wysoka inflacja szybko sprawiła, że koszty życia dają się we znaki wielu Polakom. Oprócz oszczędzania na znaczeniu zyskują wszelkie świadczenia czy akcje promocyjne. W ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się zwłaszcza jednorazowy dodatek finansowy, który pośrednio pomógł wyjść niejednej rodzinie z trudnej sytuacji.
Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z Michelin.
Na bezpieczeństwie się nie oszczędza
Przez szalejącą drożyznę Polacy zaczęli odmawiać sobie nie tylko przyjemności, ale i rzeczy, od których zależy nasze bezpieczeństwo. Przesiadanie się na tańsze i gorsze rozwiązania działa do pewnego czasu. Tak jest na przykład z oponami w samochodach, bo w sytuacji bezpiecznej nie poczujemy diametralnej różnicy tocząc się po prostej drodze. Jednak, gdy dochodzi do niespodziewanej sytuacji kryzysowej i decydują ułamki sekund, większe szanse na uratowanie się dają opony premium.

Przez to wiele osób ma często do siebie pretensje typu „a mogłem trochę dołożyć i łatwo wyjść z tej trudnej sytuacji na drodze”. Teraz wiele osób może przerażać zakup opon premium, bo pojawia się ryzyko, że w budżecie może nie starczyć na paliwo. Jednak teraz każdy może skorzystać z wyjątkowej promocji i zapewnić sobie jednorazowy dodatek finansowy, który rozwiązuje po części ten problem. Żeby go dostać trzeba najpierw wejść na stronę sklepu internetowego Oponeo.
Jak dostać ten jednorazowy dodatek finansowy?
Zasady są proste, ponieważ na wskazanej powyżej stronie trzeba wybrać, a następnie kupić komplet (4 szt.) innowacyjnych opon Michelin. Jeśli zakupimy ogumienie w rozmiarze 16 lub 17 cali, to otrzymamy kartę podarunkową Orlenu na kwotę 60 zł. Z kolei zakup opon 18-calowych lub większych nagradzany jest bonem na 120 zł. Taki jednorazowy dodatek finansowy sprawia, że przynajmniej jedno tankowanie na dowolnej stacji sieci Orlen może być nieuciążliwe dla domowego budżetu. Najważniejszy jest tu jednak zysk imponującej klasy opon, które pomogły wyjść z trudnej sytuacji na drodze już wielu Polakom.

Jednak to jeszcze nie koniec tematu oszczędzania, bo te generuje wspomniana innowacyjność opon Michelin. Najnowsze modele mają zoptymalizowany opór toczenia, co wpływa na niższe zużycie paliwa. Co ważne nie odbywa się to kosztem parametrów, które odpowiadają za bezpieczeństwo. Polacy, którzy zdecydują się na takie ogumienie mogą też na długo zapomnieć o perspektywie zabezpieczenia budżetu na kolejny komplet opon. Technologia EverGrip sprawia, że te produkty starczą nam na długie lata, ponieważ nawet ścierając bieżnik do 1,6 mm opona skutecznie wpływa na bezpieczeństwo.
W których oponach są takie technologie?
Takie innowacje zawarto nawet w oponach całorocznych, które w ostatnich latach są hitem w Polsce. Często nieprzewidywalna aura pogodowa i znakomite osiągi opon wielosezonowych premium przekonują kierowców do postawienia na takie ogumienie. W tym segmencie liderem jest, co udowodniły testy, Michelin CrossClimate 2. Ten model jest tak rozchwytywany, że stworzona nawet dedykowane odmiany dla aut generujących większe obciążenia, czyli SUV-ów, a nawet dostawczaków.

Kierowcy, którzy chcą postawić stricte na opony letnie z pewnością zainteresują się modelem Michelin Primacy 4+. Testy udowodniły, że ta opona pomaga w niesamowity sposób zapanować nad autem w sytuacji aquaplaningu. Posiadacze pojazdów o wysokich osiągach mogą też zwrócić uwagę na model Michelin Pilot Sport 5. To ogumienie świetnie sprawdza się nie tylko na co dzień, ale i podczas okazjonalnego wypadu na tor. Reaktywność, a co za tym idzie bardzo duża precyzja gwarantuje dużą frajdę z jazdy.