Przy obecnej inflacji, dodatkowe pieniądze są potrzebne Polakom wyjątkowo bardzo. Często rezygnujemy z bardziej potrzebnych lub niepotrzebnych luksusów, aby choć trochę zaoszczędzić. Z pewnych nie powinniśmy jednak rezygnować dla bezpieczeństwo swojego, jak i całej rodziny. Może w tym pomóc jednorazowy dodatek finansowy, który będzie cegiełką do wyjścia na prostą. Można o nim dokładnie poczytać TUTAJ.

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z Michelin.

W tych trudnych finansowo czasach nie powinno się rezygnować ze wszystkich lepszych jakościowo rzeczy. Owszem, tańsze produkty nie zrujnują tak budżetu, ale niejednokrotnie wiążą się z mniejszym bezpieczeństwem. Na nim nie powinno się oszczędzać, dlatego warto mądrze zarządzać domowy budżetem. Może w tym trochę pomóc nowy jednorazowy dodatek finansowy, z którego może skorzystać każdy w Polsce. To swoista premia dla tych, którym bezpieczeństwo nie jest obojętne.

Na czym polega ta akcja?

Ten jednorazowy dodatek finansowy ma za zadanie choć trochę odciążyć portfele Polaków w wydatkach, które pochłaniają sporą ich część. Mowa o kosztach paliwa, które pozostaje dość drogie. Z tego względu dodatek przekazywany jest w formie karty upominkowej Orlenu. To oznacza, że można z niego skorzystać do zapłacenia za tankowanie na dowolnej stacji sieci PKN Orlen. Wystarczy przy kasie przekazać ile jest na otrzymanym bonie, aby o taką wartość zredukować należność do zapłaty.

Żeby otrzymać dodatek w formie karty upominkowej Orlenu trzeba najpierw wejść TUTAJ. Następnie wybieramy i kupujemy komplet, czyli 4 szt., innowacyjnych opon Michelin. Jeśli zakupimy opony w rozmiarze 16 lub 17 cali, to otrzymamy kartę z limitem 60 zł. Jednak nabycie opon 18-calowych lub większych, nagradzany jest podwójnie, czyli bonem o wartości 120 zł. Warunkiem otrzymania karty jest brak zwrotu towaru, dlatego wysyłka następuje w ciągu 10-12 tygodni od zamówienia.

Zyskuje się więcej, niż mogłoby się wydawać

Ogumienie klasy premium to postawienie na bezpieczeństwo swoje oraz rodziny. Wcale nie jest przeznaczone tylko dla samochodów klasy premium. Pamiętajmy, że opony to jedyny element samochodu, który ma styczność z nawierzchnią. Oszczędzanie w tym aspekcie nie jest wskazane, a różnicę względem tańszych odpowiedników widać zwłaszcza w sytuacji kryzysowej. W takich okolicznościach często waży się nie tylko zdrowie, ale i życie. Dlatego właśnie na oponach nie powinno się oszczędzać.

Tak naprawdę opony Michelin wcale nie wydają się bardzo drogie, zwłaszcza w kontekście tego, ile innowacji oferują. Przykładowo można z nimi oszczędzać przez dłuższy czas, bo zoptymalizowany opór toczenia wpływa na niższe zużycie paliwa. Dodatkowo technologia EverGrip zapewnia utrzymanie opony w takiej kondycji, że nawet tępiąc bieżnik do 1,6 mm (prawne minimum), nadal możemy na niej bezpiecznie jeździć. O perspektywie wydatku na kolejny komplet opon można spokojnie zapomnieć na wiele lat.

Co ciekawe, takie innowacje spotkamy m.in. w najlepszych na rynku oponach całorocznych. Ten rodzaj ogumienia zyskuje mocno na popularności w Polsce, a teraz dostępna jest najnowsza generacja zwycięzcy wielu testów, czyli modelu Michelin CrossClimate 2. Chcąc postawić na typowo letnie opony, warto zwrócić uwagę na model Michelin Primacy 4+. Jego rezultaty w testach, zwłaszcza podczas aquaplaningu są imponujące. Posiadacze mocniejszych aut mogą też zwrócić uwagę na opony Michelin Pilot Sport 5. To świetne ogumienie nie tylko do jazdy na co dzień, ale i do okazjonalnego wypadu na tor, aby się wyszaleć.

Wszystkie szczegóły opon oraz regulamin uzyskania karty można zobaczyć TUTAJ.