Na dzisiesjszej prezentacji nowego SUV-a Alfy Romeo Tonale doszło do nielada niespodzianki. Do fabryki Fiata w Tychach zawitał Robert Kubica, co do końca utrzymywano w tajemnicy. Łowcy autografów są już jednak spóźnieni, bo kierowca rezerwowy Alfa Romeo Racing ORLEN prawdopodobnie opuścił nasz kraj.
Premiera z Kubicą
Gdy Alfa Romeo Tonale miała swoją światową premierę w lutym, do Mediolanu zaproszono na nią kierowców wyścigowych marki z Formuły 1. Tam pierwszego SUV-a Alfy Romeo prezentowali Valtteri Bottas i Guanyu Zhou. Teraz okazało się, że Robert Kubica uświetnił polską premierę samochodu, który ma być kluczowy dla włoskiego producenta.
🚘Nowa Alfa Romeo #Tonale w Tychach!
😀A jeśli Alfa to i … Robert Kubica!@AlfaRomeoPolska @RKubicaKlub @FaniKubica @Stellantis #FCAPoland pic.twitter.com/drTCToWBx0— Konfederacja Lewiatan (@Konf_Lewiatan) April 21, 2022
Zwycięzca Grand Prix Kanady F1 z 2008 r. spotkał się m.in. z kierownictwem i pracownikami fabryki Fiata w Tychach. Fotografię 37-latka z weekendu ujawnił na Twitterze m.in. Powrót Roberta oraz Konfederacja Lewiatan. Jak widać na zdjęciach, Robert Kubica chętnie pozował do wspólnych fotografii.
Z dzisiejszej wizyty Roberta Kubicy w Tychach w fabryce FIATa.
Zdjęcie godne dobrego podpisu – co byście zaproponowali?
Więcej o wizycie – https://t.co/7UAdDIRVSS#Kubica #ORLEN #ORLENTeam @PKN_ORLEN @TeamORLEN #F1 #F1pl #elevenf1 pic.twitter.com/vTN1VH979h
— Powrót Roberta (@powrotroberta) April 21, 2022
Obowiązki wzywają
Jak spekuluje Powrót Roberta, krakowianina prawdopodobnie nie ma już w Tychach. Polak udaje się do Włoch, gdzie w ten weekend odbędzie się Grand Prix Emilii-Romanii F1 na słynnym torze Imola. Robert Kubica jako kierowca rezerwowy Alfa Romeo Racing ORLEN musi być w pełni gotowości do jazdy, gdyby któryś z podstawowych kierowców nie mógł wystąpić w wyścigu. Do takiej sytuacji doszło m.in. w zeszłym roku, co zaowocowało dwoma występami Kubicy w mistrzostwach świata F1.