Istnieje szansa, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia będą tymi, na które dojedziesz najszybciej. Od 22 listopada przez całą dobę obowiązują duże zmiany dla kierowców. Warto się z nimi dobrze zapoznać, aby nie zdziwić się w drodze do rodziny na święta.
Jakie zmiany na autostradzie A1?
22 listopada jest pierwszą pełną dobą w Polsce, podczas której kierowcy mogą przejechać zupełnie nową autostradą A1 przez całe województwo śląskie. Pierwsi szczęśliwcy mieli okazje skosztować tego już wczoraj, gdy drogowcy popołudniu pozwolili wjechać na świeżą nitkę nowej A1.
Już jest❗️Od dziś cała #A1 w #Śląskie dwujezdniowa. Właśnie udostępniliśmy kierowcom ostanie 1⃣0⃣ km nowo wybudowanej, trzypasowej jezdni – od obw. #Częstochowa do #Kruszyna, wraz z 🌉nad linią 🛤️w rej. 🪢 Częstochowa N. @MI_GOV_PL @GDDKiA @CUPT_gov_pl #ŁączymyPolskę #funduszeUE pic.twitter.com/PRE4ea90FY
— GDDKiA Katowice (@GDDKiA_Katowice) December 21, 2021
Budowa nie została jeszcze w pełni zakończona, dlatego obowiązuje tam jeszcze ograniczenie do 100 km/godz. Jednak trzypasmowa nitka o długości 10 km od obwodnicy Częstochowy do Kruszyny z pewnością upłynni przejazd tamtym odcinkiem. Udostępniono tym samym wiadukt nad linią kolejową koło węzła Częstochowa Północ.
Kompletna A1 jeszcze w tym roku, ale w jednym kierunku
Tym samym mamy historyczną chwilę, bowiem nigdy wcześniej nie można było od granicy z Czechami przejechać autostradą przez całe województwo śląskie w kierunku północnym. Teraz nową A1-ką jedzie się od Gorzyczek aż do Kamieńska w województwie łódzkim. Jest dużo szansa, że jeszcze przed końcem 2021 r. będzie możliwe przejechanie autostradą A1 znad morza w kierunku gór.

Najistotniejszym fragmentem, który pozostał do oddania jest odcinek między Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem. Do 31 grudnia drogowcy powinni udostępnić zachodnią nitkę dla jadących w kierunku Katowic. Realizacja wschodniego odcinka zakończy się w trzecim kwartale 2022 r. Jak szacuje Głowna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wtedy A1-ką z okolic Gdańska do granicy z Czechami przejedziemy w czasie ok. 5 godzin i to z przerwą na odpoczynek.