Polacy mogą być w lepszej sytuacji finansowej na wakacje, niż mogło się wydawać. Okazuje się, że od 12 czerwca będzie można przytulić dodatkowe pieniądze, których nigdy za wiele podczas urlopu. Ekstra kasę uzyskuje się natychmiast i lepiej nie zwlekać, bo potem może już tak dobrze nie być.

Skąd się wziął dodatek wakacyjny?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu na drogach, a to zwiększa popyt na paliwo. W efekcie okolice szczytu sezonu wakacyjnego często charakteryzują się wyższymi cenami paliw. Ostatnio szczęśliwie stawki regularnie spadały, ale już widać lekki trend zwyżkowy. Choć podwyżki powinny się rozkręcać, to okazuje się, że nie będzie do tego dochodzić w tak szybkim tempie jak się wydawało.

Dzięki temu Polacy nie będą musieli wydać w drugie połowie czerwca tak dużo pieniędzy, jak wydawało się jeszcze jakiś czas temu. W związku z tym można powiedzieć, że Polacy zyskali taki dodatek wakacyjny. Mało tego, jest nawet szansa na pewne korekty cen detalicznych w dół. To całkiem możliwe, ale jedynie krótkoterminowo i raczej na dyskontowych stacjach. Ceny w hurcie rosną, więc kto pospieszy się z tankowaniem, powinien zyskać.

Ile będzie kosztować paliwo?

Z danych e-petrol.pl wynika, że w ciągu tygodnia podwyżki widziano jedynie w przypadku oleju napędowego. Diesel podrożał o 7 groszy na litrze i jego średnia cena wynosi już 6,17 zł/l. Analitycy e-petrol.pl prognozują, że ta stawka powinna utrzymać się także w dniach 12-18 czerwca. Przewidywany zakres cen to 6,13-6,24 zł/l, czyli w optymistycznym wariancie jest szansa na obniżkę. Jeżeli dojdzie do wzrostu stawki to na szczęście w miarę symbolicznego.

W przypadku benzyny 95-oktanowej i 98-oktanowej ceny nie zmieniły się od ubiegłego tygodnia. Pb 95 nadal kosztuje średnio 6,52 zł/l, a dla Pb98 jest to niezmiennie 7,12 zł/l. Najprawdopodobniej nic nie zmieni się także w przyszłym tygodniu, ale tak jak w przypdku diesla mogą być lekkie wahania w dół lub w górę. Eksperci e-petrol.pl dla Pb95 prognozują przedział 6,46-6,57 zł/l. Z kolei ceny Pb98 powinny ulokować się między 7,05 a 7,17 zł/l.

Trend obniżkowy utrzymuje się jedynie w przypadku najtańszego z popularnych paliw, czyli autogazu. W porównaniu z końcówką maja, LPG potaniało o 3 grosze na litrze. Oznacza to, że średnia cena tego paliwo wynosi już tylko 2,92 zł/l. Spadki cen LPG powinny już raczej hamować, ale w optymistycznym wariancie prognozy e-petrol.pl możliwy jest jeszcze 1-2 groszowy spadek. Analitycy spodziewają się, że średnia ogólnopolska cena autogazu będzie wynosić 2,90-2,98 zł/l.