Przed wybuchem wojny na Ukrainie, kierowcy tankujący LPG cieszyli się względnie niskimi cenami paliwa. Nieustająca inwazja Rosji zmusiła jednak do sankcji, które negatywnie odbijają się na kosztach autogazu. W obliczu bolesnych podwyżek kierowcy mogli liczyć tylko na pomoc rządu.
Ceny oszalały!
Tak też uczynił rząd Holandii, który od 1 kwietnia obniża akcyzę na paliwa silnikowe. Początkowo wydawało się, że będzie to dotyczyć tylko najpopularniejszych paliw, czyli benzyny bezołowiowej i oleju napędowego. Pb95 kosztuje tam średnio 9,87 zł za litr, a diesel aż 9,91 zł za litr. Kierowcy nie mogą się już doczekać aż jutro będą mogli zapłacić nieco mniej na stacji.

Jednak holenderski Sekretarz Stanu ds. Podatkowych i Administracji Podatkowej, Marnix van Rij doprecyzował decyzję rządu. Okazuje się, że obniżka akcyzy obejmie także LPG, które średnio kosztuje tam już 5,20 zł za litr. To jedna z najwyższych stawek w Europie i na świecie. Drożej jest tylko w Szwecji, gdzie autogaz dobił do poziomu 5,89 zł za litr!
Ile uda się zaoszczędzić?
Rząd zdecydował, że obniżka akcyzy na LPG (oraz LNG) wyniesie 4,1 eurocenta na litrze. Z wyliczeń portalu nu.nl, w przypadku zatankowania LPG do pełna, powinno się to przełożyć na rachunek mniejszy o 2,22 euro (ok. 9,31 zł). Największą skalę obniżki odczują tam tankujący benzynę, bo za pełny bak kierowcy zapłacą mniej o ok. 9,42 euro (39,52 zł). Oszczędność dla lejących diesel wyniesie mniej więcej 6,04 euro (25,34 zł) za bak.