Od godziny 6:00 na płatnych odcinkach autostrady A2 obowiązuje nowy, wyższy cennik dla kierowców. To już druga podwyżka w ciągu 12 miesięcy, co wzbudziło ostry sprzeciw w Polsce. Ocena Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w tej sprawie jest miażdżąca. „Wzrost stawek opłat jest niezasadny oraz uderzający bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy” – czytamy w oświadczeniu.
Od 10 stycznia kierowcy płacą więcej za przejazd trzema płatnymi odcinkami od węzła Konin do Nowy Tomyśl. Kierowcy zwykłych aut osobowych za każdy z nich musi zapłacić po 25 złotych. Ile kosztuje od dziś przejazd całej autostrady A2 wyliczyliśmy już TUTAJ. Kolejna podwyżka jest odczuwalna, co mocno nie spodobało się GDDKiA, na której autostradach opłat nie podwyższono od 25 kwietnia 2012 r.

Brak zgody na podwyżki
Autostrada Wielkopolska S.A. na bazie umowy koncesyjnej posiada pełne prawo do podwyższania opłat za przejazd autostradą A2. Mimo że GDDKiA nie ma narzędzi, którymi mogłaby ograniczyć podwyżki, krajowy urząd uznał, że konieczna jest w tej sprawie interwencja. „Bezzwłocznie po otrzymaniu wniosku od koncesjonariusza, GDDKiA zwróciła się z prośbą o rozważenie okoliczności, które mogłyby wpłynąć na zmianę propozycji AWSA w zakresie podwyższenia stawki opłat za przejazd” – czytamy w komunikacie GDDKiA.
GDDKiA: W stanowisku przesłanym do AWSA wskazaliśmy wątpliwości w zakresie stosowanej przez AWSA strategii osiągania stawki optymalnej […] Zmiana stawki opłat może prowadzić do przeniesienia się części ruchu na drogi alternatywne do autostrady A2, co stoi w sprzeczności z rolą, jaką mają pełnić autostrady w systemie komunikacyjnym.
Zagranie na emocjach

Państwowi urzędnicy wytykają AWSA niejako brak empatii. Zauważają, iż koncesjonariusz A2-ki „nie wziął pod uwagę wyjątkowych okoliczności gospodarczych oraz zmieniającej się sytuacji społeczno-ekonomicznej w okresie pandemii”. Czy takie działania sprawią, że decyzja o podwyżkach będzie cofnięta? Raczej się na to nie zanosi, bowiem AWSA zapewne będzie trzymać się swojej argumentacji.
Ta opiera się o wzrost kosztów utrzymania, m.in. wynikające m.in. z wysokiej inflacji. A2 jest także najmocniej eksploatowaną autostradą jako główny szlak tranzytowy do Niemiec. Więcej o przyczynach podwyżek pisaliśmy TUTAJ.