Od poniedziałku Polacy już tylko tak będą mogli kupować paliwo na stacjach. Oto na co muszą być gotowi wszyscy kierowcy

Od poniedziałku Polacy już tylko tak będą mogli kupować paliwo na stacjach. Oto na co muszą być gotowi wszyscy kierowcy

Od poniedziałku tak będziemy tankować paliwo

Podaj dalej

W ostatnich tygodniach kierowcy w Polsce mieli prawdziwą huśtawkę cenową na stacjach paliw w całym kraju. Diesel, benzyna i LPG raz wyraźnie drożały, by potem zaliczyć spektakularny spadek. Eksperci Biura Maklerskiego Reflex są już pewni jak będziemy kupować paliwo od poniedziałku i na pewno nie jest to dobra wiadomość dla wszystkich.

Za nami szalone obniżki

Największą sensację ostatniego okresu są ceny oleju napędowego. Diesel w tydzień potaniał o 9 gr na litrze i kosztuje już średnio 7,11 zł/l. „Ceny są niższe o ubiegłorocznego maksimum o blisko 1 zł/l” – zauważają Urszula Cieślak i Rafał Zywert, eksperci BM Reflex. „To też oznacza, że możemy już na części stacji kupić olej napędowy w cenach poniżej 7 zł/l” – podkreślają.

diesel paliwo embargo rosja wojna samochód olej napędowy
fot. freepik.com – user16172657

Tak dużych cięć cenowych nie ma z kolei w przypadku benzyny 95-oktanowej, która potaniała, ale tylko o 2 gr na litrze. „W sumie w ciągu miesiąca ceny diesla spadły o 54 gr/l i są o 41 gr/l wyższe od ceny benzyny bezołowiowej 95” – wyliczają analitycy BM Reflex. „Za Pb95 płacimy średnio 6,70 zł/l. W stosunku do ubiegłorocznego maksimum benzyna jest tańsza o 1,27 zł/l” – przypominają.

W minionym tygodniu taniały zresztą wszystkie paliwa, bo benzyna 98-oktanowa też zanotowała 2-groszowy spadek. Teraz za Pb98 płaci się średnio 7,35 zł/l i jest to najdroższe paliwo w dystrybutorach. Taniał też autogaz, ponieważ średnie ceny spadły o 2 gr/l. Teraz LPG kupuje się średnio po 3,19 zł/l.

Już tylko tak będzie można kupować paliwo

„Sytuacja na rynku ropy i rynku walutowym wskazuje póki co na pewną stabilizację na krajowym rynku paliw” – oceniają Urszula Cieślak i Rafał Zywert. „Prawdopodobnie obniżki cen diesla w kolejnych dniach nie będą już tak wyraźne, a ceny benzyny pozostaną w większości stabilne” – prognozują.

Paliwa tańsze na święta
fot. freepik.com – nepix

Oznacza to, że stawki za Pb95 na razie dobiły do ściany. Wydaje się, że to paliwo będziemy kupować już tylko w takiej cenie jak w tym tygodniu. Z kolei średnia cena za diesel raczej nie osiągnie pułapu poniżej 7 zł/l, co nie oznacza, że nie znajdziemy stacji oferującej taką stawkę.

Tymczasem ropa naftowa Brent przed weekendem wyraźnie podrożała, ostatecznie do blisko 86 dolarów za baryłkę. Wiąże się to m.in. z coraz bardziej optymistycznymi doniesieniami z Chin. Największy światowy importer tego surowca prawdopodobnie mocno wróci na prostą w kwestii popytu. To z kolei wpływa na wzrost notowań, które mogą wpaść w dłuższy trend podwyżkowy. Na te może wpłynąć jednocześnie ryzyko kolejnego ograniczenia dostaw ropy z Rosji.

Rosyjska ropa musi szukać nowych kierunków

„Indyjskie ministerstwo ropy naftowej dostrzega zagrożenie związane ze wzrostem uzależnienia od dostaw ropy rosyjskiej” – informują eksperci BM Reflex. „Widzą tam konieczność współpracy z alternatywnymi dostawcami. Tym bardziej dostrzegając ryzyko wynikające z planowanych kolejnych sankcji przeciwko Rosji. Indie w ubiegłym roku stały się największym odbiorcą ropy rosyjskiej drogą morską. Udział Rosji w strukturze importu przekroczył 25 proc.” – dodają.

Ceny ropy spadają
fot. freepik.com – teppakorn

Aktualnie szacuje się, że kraj ten będzie odbierał z Rosji 1,2-1,5 mln baryłek dziennie ropy naftowej. To prawie tyle, ile przed wprowadzeniem embarga odbierała drogą morską cała Unia Europejska. W grudniu rekordowy poziom (niecałe 0,9 mln baryłek dziennie) osiągnął również import z USA. Indie są drugim największym na świecie importerem netto ropy naftowej po Chinach. W grudniu ubiegłego roku kraj ten przejął prezydencję w grupie G20.

„S&P Global Commodities at Sea szacuje, że w lutym eksport produktów naftowych drogą morską z Rosji spadł o 21 proc w porównaniu ze styczniem i ukształtował się na średnim poziomie 2,13 mln baryłek dziennie” – przytaczają analitycy BM Reflex. „Jest to najniższy poziom od maja 2022 roku. Eksport samego diesla spadł o 13 proc. do 0,83 mln baryłek dziennie. Rosja rynków alternatywnych dla swoich produktów gotowych i nowych klientów szuka głównie w Afryce” – zwracają uwagę.

Źródło: www.reflex.com.pl

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News