Zbliżający się sezon wakacyjny będzie wyzwaniem finansowym, ponieważ Polacy muszą mierzyć z wysoką inflacją. Przetrwać może w tym nowy dodatek wakacyjny, z którego środki da się spieniężyć na dowolny cel. Jeśli sprawdzą się optymistyczne prognozy ekspertów, to na tegoroczny letni urlop będziemy mieć więcej pieniędzy, niż mogło się wydawać.
Nieoczekiwany dodatek wakacyjny
Niższe wskaźniki inflacji w ostatnim czasie był zasługą regularnego spadku cen paliw. Niestety w drugiej połowie maja stawki hurtowe w polskich rafineriach zaczęły rosnąć. Zwłaszcza w przypadku benzyny i analitycy ostrzegali, że może to przynieść wyraźne podwyżki przed wakacjami. Szczęśliwie sytuacja na rynkach międzynarodowych zdusiła ceny ropy i paliw gotowych. W efekcie rafinerie ustabilizowały ceny hurtowe, a te zaczynają wreszcie spadać.

Dzięki temu wcześniejsze obawy analityków mogą się nie spełnić, bo ceny prawdopodobnie utrzymają się na podobnym poziomie. Mało tego, jest szansa na ponowne korekty w dół już w przyszłym tygodniu. Dzięki temu w naszym portfelach znajdą się dodatkowe pieniądze, które wydawało się, że trzeba będzie wydać na droższe paliwo. Najnowsze prognozy ekspertów e-petrol.pl pozwalają na umiarkowany optymizm. Ten nieoczekiwany dodatek wakacyjny wynikający z odwrócenia trendu podwyżkowego na pewno przyda się przed nadchodzącymi urlopami.
Ile zapłacimy za paliwo?
Paliwo, którego ceny najbardziej oddziałują na inflację, czyli diesel obecnie kosztuje średnio 6,10 zł/l. Jednak po weekendzie jest możliwa nawet obniżka, bo prognozowany przedział cenowy dla oleju napędowego na okres 5-11 czerwca to 6,07-6,19 zł/l.

W przypadku benzyny 95-oktanowej w optymistycznym wariancie prognozy można oczekiwać kilkugroszowego spadku. Obecna średnia cena popularnej 95-tki wynosi 6,52 zł/l. Analitycy e-petrol.pl oczekują, że cena Pb95 ulokuje się w zakresie 6,49-6,61 zł/l. Dla kosztującej średnio 7,12 zł/l benzyny 98-oktanowej prognozuje się przedział cenowy 7,09-7,18 zł/l.
Na najwięcej dodatkowych pieniędzy na wakacje mogą liczyć ci, którzy tankują autogaz. To najtańsze z paliw podstawowych kosztuje już średnio 2,95 zł/l i już nikt nie spodziewa się powrotu trójki z przodu przy cenie tego paliwa. Eksperci e-petrol.pl dostrzegają nawet szansę na kolejny spadek średniej stawki, bo przewidywany zakres dla LPG to 2,92-2,99 zł/l.