Polacy nie doczekali się dużo niższych cen paliw na stacjach, ale to nie oznacza, że nie mogą liczyć w tym temacie na ulgę. Kierowcy mogą się już starać o nowy dodatek na paliwo, którego wartość można zwielokrotnić. Zasady jego przyznawania dość czytelnie opisano już TUTAJ.

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z Michelin.

W odróżnieniu od wielu innych dodatków, ten na paliwo trzeba będzie faktycznie wydać na diesel, benzynę lub LPG. Pieniędzy nie dostaniemy bowiem w gotówce lub przelewem na konto. Otrzymamy je w formie karty podarunkowej PKN Orlen do zrealizowania na stacjach tej sieci. To bardzo wygodna forma, bo błyskawicznie rozliczamy wtedy przyznane nam środki przy kasie.

Ile można dostać na paliwo i jak szybko?

To ile rachunki pokryjemy z dodatku zależy od spełnienia warunków specjalnej akcji. Bon podarunkowy Orlenu otrzymamy bowiem wtedy, gdy wejdziemy TUTAJ i po wybraniu zakupimy komplet (4 szt.) innowacyjnych opon Michelin. Jeśli kupimy opony w rozmiarze 16 lub 17 cali to dodatek wyniesie 60 zł. Natomiast biorąc opony na obręcze 18-calowe lub większe, dodatek wzrasta do 120 zł.

Jeżeli potrzebujemy więcej niż jednego kompletu opon (np. do drugiego auta w rodzinie), to warto zrobić to w sposób przemyślany. Korzystniej jest wykonać wówczas dwie osobne transakcje, ponieważ za każdą z nich dostaniemy bon podarunkowy. Tym samym można zwielokrotnić wartość dodatku, bo przy 2 transakcjach na 18-calowe ogumienie otrzymamy razem 240 zł. Pamiętać należy tylko o tym, że dodatek wysyłany jest w ciągu 10-12 tygodni od zamówienia, aby minął termin na zwrot towaru.

Korzyści jest jeszcze więcej

Liczenie oszczędności na tankowaniu nie kończy się jednak na bonie podarunkowym. Wpływają na nie też same innowacyjne opony Michelin, które mają zoptymalizowany opór toczenia. To sprawia, że realnie wpływają na niższe zużycie paliwa. Oprócz tego technologia EverGrip zapewnia trwały i wydajny bieżnik przez cały cykl życia opon. Oznacza to, że nawet, gdy stępimy bieżnik do 1,6 mm, opona nadal zapewni nam bezpieczeństwo. To jednocześnie oszczędność z racji rzadszej konieczności zakupu nowych opon.

Takie innowacje spotkamy m.in. w hicie polskiego rynku, czyli oponach Michelin CrossClimate 2. To najnowsza odsłona najlepszych na rynku opon całorocznych. Już poprzednia generacja robiła furorę, dzięki imponującym osiągom w każdych warunkach. Sprzedaż tego rodzaju opon stale rośnie, bowiem dla wielu kierowców wydają się idealnie skrojone do nieprzewidywalnej aury w Polsce.

Dodatek dostaniemy też oczywiście za zakup w pełni letnich opon, np. Michelin Primacy 4+. Ten model słynie z wysokiej kontroli na mokrej nawierzchni i podczas aquaplaningu. Kierowcy poszukujący maksymalnej precyzji i sportowej wydajności mogą wybrać też Michelin Pilot Sport 5. To świetna opcja dla opon do jazdy na co dzień i okazjonalny wypad na tor wyścigowy.

O wszystkich oponach oraz regulaminie akcji przeczytasz TUTAJ.