41-letni kierowca autokaru zatrzymany podczas kontroli drogowej prowadzonej przez patrol ITD z delegatury w Białymstoku. Powodem zatrzymania było przekroczenie prędkości, którego Mołdawianin dopuścił się w terenie zabudowanym przy drodze krajowej 8. Po nałożeniu nań mandatu, inspektorzy postanowili sprawdzić w bazie CANARD, czy kierowca nie ma czegoś więcej za uszami.
Jak się okazało chwilę później – miał – i to całkiem sporo. Okazało się, że od marca do maja 2022 r. mężczyzna aż 19 razy przekroczył dozwoloną prędkość. W takiej sytuacji funkcjonariusze ITD mogli zrobić tylko jedno – nałożyć kolejne 19 mandatów. Tym samym konto pirata drogowego uszczupliło się o ponad 9 tys. zł.
Co to jest CANARD?
Celem działania CANARD jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa na drogach. Jest to możliwe dzięki prowadzeniu nadzoru nad ruchem drogowym i wykrywaniu naruszeń przepisów z nim związanych, w szczególności dotyczących przekroczeń dozwolonej prędkości przez kierowców.
Przekroczenie dozwolonej prędkości na danym odcinku drogi może zostać zarejestrowane przez różnego typu urządzenia:
- fotoradary, czyli stacjonarne urządzenia rejestrujące prędkość,
- mobilne urządzenia rejestrujące prędkość instalowane w pojazdach,
- urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości, rejestrujące pojazdy i ich prędkość średnią, obliczoną na podstawie czasu potrzebnego na przejechanie kontrolowanego odcinka drogi.
„Ponadto, w ramach systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, CANARD sprawuje kontrolę nad przestrzeganiem innych przepisów ruchu drogowego, prowadząc także monitoring przejazdu na czerwonym świetle. Celem działania monitoringu jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego na skrzyżowaniach dróg krajowych, na których kierowcy nie stosują się do przepisów dotyczących sygnalizacji świetlnej.” – czytamy na stronie canard.gitd.gov.pl.
Używane
