Jeśli Komisja Europejska postawi na swoim, wkrótce kierowcy na europejskich drogach będą coraz młodsi. Planowanych jest dodatkowo kilka bardzo ciekawych, aczkolwiek również mocno kontrowersyjnych zmian w przepisach. Niektóre jednak wydają się logiczne.
Unia Europejska chce wprowadzić szereg środków mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa na europejskich drogach. W przyszłości możemy zatem spodziewać się nowych przepisów związanych chociażby ze zdolnością do prowadzenia pojazdów przez osoby starsze. Co ciekawe, Bruksela chce również, aby prawo jazdy kategorii B mogły wyrobić osoby poniżej 18 roku życia.
Wszystko po to, aby do 2030 roku zmniejszyć liczbę wypadków śmiertelnych o połowę. W ubiegłym roku ponad 20 000 osób zginęło w wypadkach drogowych w całej Unii Europejskiej. Państwa UE i Parlament Europejski będą teraz negocjować nowe propozycje. Komisja UE naciska również na innowacje w obszarze wydawania prawa jazdy osobom poniżej 18 roku życia.
Tak jak ma to już miejsce w Niemczech i Austrii, młodzi ludzie w całej UE powinni mieć możliwość uzyskania prawa jazdy w wieku 17 lat i prowadzenia samochodu z osobą towarzyszącą do osiągnięcia pełnoletności. Badania wykazały, że „brak doświadczenia w prowadzeniu pojazdu wiąże się z większym prawdopodobieństwem udziału w wypadkach drogowych i poważnych wykroczeniach drogowych” – stwierdziła komisja. Młody kierowca poniżej 30 roku życia bierze udział w dwóch na pięć wypadków śmiertelnych. Ponadto mógłby obowiązywać zerowy limit alkoholu przez co najmniej pierwsze dwa lata po otrzymaniu prawa jazdy.
Prawo jazdy – dalsze plany UE:
- W przyszłości kierowcy powinni mieć możliwość okazania prawa jazdy na telefonie komórkowym podczas kontroli drogowej lub przy wynajmie samochodu.
- W szkoleniu początkujących kierowców ma być większy nacisk na ekologiczny styl jazdy – Eco Driving.
- Osoby w wieku powyżej 70 lat będą musiały potwierdzić swoją zdrowotną zdolność do kierowania pojazdami
- Podobnie jak w przypadku kategorii B, ma zostać wprowadzona jazda pod eskortą od 17 roku życia dla ciężarówek kategorii C. W ten sposób praca w sektorze transportowym mogłaby stać się bardziej atrakcyjna dla młodych ludzi. Dodatkowo firmom transportowym w całej UE permanentnie brakuje kierowców.
