Ceny paliw wrócą do 4 zł/l?
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że Konfederacja przedstawiła projekt ustawy pod nazwą. „Tanie paliwo”. Według pomysłodawców, takie rozwiązanie pozwoli na diametralne obniżenie cen paliw, walkę z inflacją i przede wszystkim – pozwoli zaoszczędzić Polakom sporo pieniędzy.
Projekt Konfederacji sprowadza się do radykalnej obniżki podatków, czyli VAT-u, akcyzy i opłaty paliwowej oraz całkowitej rezygnacji z opłaty emisyjnej. Witold Stoch, kaliski prawnik i jednocześnie autor ustawy proponuje aby podatek VAT obniżyć z 23 do 15%, akcyzę z 24,5 do 10% a opłatę paliwową z 2,9 do 1,7%. To pozwoliłoby obniżyć ceny paliw do 4,08 zł/l (Pb95) i 4,05 zł/l (ON).
Do tej pory problem polegał na tym, że pod projektem podpisało się wszystkich 11 posłów z obozu Konfederacji. To zbyt mało, aby można było rozpocząć procedury legislacyjne. Pomysł poparło jednak również czworo posłów koła Polskie Sprawy, a to już wymagane minimum, czyli 15 głosów. Wszystko wskazuje zatem na to, że w najbliższym czasie Biuro Analiz Sejmowych i Biuro Legislacyjne Sejmu sprawdzą zgodność projektu z prawem unijnym. Następnie powinien mieć pierwsze czytania na posiedzeniu Sejmu.
Niższe ceny paliw to zagrywka polityczna?
„Nie ma większych wątpliwości, że jest to zagrywka polityczna, ale to nie oznacza, że nie doprowadzi ona do zmian. Wiele działań na polu gospodarki miało u swych źródeł cele polityczne, więc nie zdziwiłbym się, gdyby jakieś zmiany wprowadzono. Choć raczej nie w skali mogącej przynieść kilkudziesięcioprocentowe spadki cen”. – twierdzi Marek Szymański z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku.