PILNE: Czeka nas brak towarów w sklepach? 2 lutego ogromne zmiany w transporcie [WYJAŚNIAMY]

Pakiet Mobilności to określenie zbioru przepisów odnoszących się do transportu drogowego, odbywającego się na terenie Unii Europejskiej. Jego celem jest regulacja transportu drogowego w UE poprzez zmianę obowiązujących i istotnych dla firm transportowych przepisów.

polski kierowca tira
Podaj dalej

Najbliższe poprawki zostaną wprowadzone już 2 lutego przyszłego roku. Niestety branża transportowa nie ma w związku z tym dobrych wieści. Według ekspertów Polaków czekają braki towarów w sklepach i kolejne podwyżki cen.

02.02.2022 – co się wtedy stanie?

2 lutego 2022 r. w unijnym transporcie drogowym wejdą w życie krajowe przypisy państw członkowskich UE. Zostaną one wydane na podstawie wchodzącej w skład Pakietu Mobilności dyrektywy zwanej potocznie „lex specialis” i zrewidowanej dyrektywy o pracownikach delegowanych.

Niewątpliwie najważniejszą zmianą jest to, że pensje zawodowych kierowców zostaną podniesione do poziomu średnich płac obowiązujących w krajach, w których będą aktualnie się znajdować. To z kolei drastycznie zwiększy koszty ponoszone przez firmy transportowe.

polski kierowca tira
fot. freepik.com

„Koszty ponoszone przez firmy transportowe przekroczą obecny dochód lub skonsumują go w całości. Część podmiotów zniknie z rynku. Słono zapłacą za to wszyscy konsumenci, bez względu na zasobność portfeli. Jeżeli zacznie brakować środków transportu, to naturalną konsekwencją będzie brak towarów w sklepach. Priorytetem będzie zapewnienie ciągłości dostaw produktów pierwszej potrzeby, które mocno zdrożeją. Z kolei artykuły luksusowe staną się mniej dostępne i ich ceny również poszybują w górę.” – ostrzega Mariusz Frąc, ekspert BCC ds. rynku transportowego w Polsce i Europie.

Jak będzie wyglądać to w praktyce? Otóż jeśli polski kierowca zawodowy będzie przewoził towary np. w Niemczech, będzie musiał on zostać rozliczony na takich samych zasadach, na jakich rozlicza się pracowników w firmach niemieckich. Niestety aktualnie na tak restrykcyjne zmiany Polscy przewoźnicy nie są przygotowani. Eksperci z branży transportowej nie mają wątpliwości – bez odpowiednich zmian w ustawodawstwie krajowym, koszty pracodawców wzrosną nawet do 60%.

To z kolei może doprowadzić do sytuacji, o której alarmował Mariusz Frąc. Czy zatem czekają nas problemy z dostępnością podstawowych produktów na półkach sklepowych? Jeśli nic się nie zmieni – najwyraźniej tak. Według członków Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce – problemy z dostawami mogą nastąpić już w połowie przyszłego roku.

 

źródło: businessinsider.com.pl

 

 

Przeczytaj również