Powiedzieć, że rok 2023 nie zapowiada się optymistycznie, to jak nie powiedzieć nic. Wojna na Ukrainie szybko niestety się nie skończy, przez co setki milionów ludzi w całej Europie odczują znaczne pogorszenie komfortu i jakości życia. Co zatem można zrobić mając na uwadze tak ponurą perspektywę? Cóż – najlepiej jest korzystać z programów pomocowych realizowanych przez państwo. Polski rząd w roku wyborów planuje kolejny dodatek, który ma pomóc obywatelom w czasach ogólnoświatowego kryzysu.
Przyszłość rysuje się w szarych barwach
Niczym niesprowokowana i nieuzasadniona agresja Rosji na Ukrainę spowodowała dodatkowy wzrost cen paliw i wywołała obawy o bezpieczeństwo podaży energii w UE. Do tego dochodzi galopująca inflacja, kryzys na rynkach energii, horrendalne ceny paliw i perspektywa wielomiesięcznego (o ile nie wieloletniego) marazmu gospodarczego. Nic więc dziwnego, że rządy wszystkich krajów starają się w miarę możliwości rozwijanie planów pomocowych dla swoich obywateli.
Polska nie jest tutaj wyjątkiem i obiektywnie trzeba przyznać, że w 2022 roku przeróżnych programów wsparcia i projektów osłonowych było sporo. Można tutaj wymienić chociażby dodatek osłonowy, na który przeznaczono 4,7 mld zł, dodatek do paliw innych niż węgiel (1,9 mld zł), czy program ciepło z rekompensatą. W przypadku tego ostatniego wartość wsparcia dla odbiorców ciepła systemowego wyniosła 6,9 mld zł. Okazuje się jednak, że to nie koniec.
Dodatek gazowy w 2023 roku.
W ramach tzw. ustawy gazowej Sejm przyjął dodatek gazowy. Ma on polegać na zamrożeniu cen gazu w 2023 r. do poziomu z 2022 r. Teraz pojawiła się jednak kolejna część tej „gazowej układanki. Chodzi o tzw. „Dodatek do gazu 2023 r.” – jest to popularna nazwa refundacji podatku VAT od ceny gazu.
Kwota zwrotu wynika z opłaconej faktury dokumentującej dostarczenie paliw gazowych od dnia 1 stycznia 2023 r. do dnia 31 grudnia 2023 r. Warunek jest tylko jeden – urządzenia grzewcze zasilane paliwami gazowymi muszą być wpisane do CEEB 21 grudnia 2022 r. Co ważne, zwrot VAT będzie jednak uzależniony od tego, ile pieniędzy mamy w portfelu. Pojawia się zatem kluczowe pytanie – kogo obejmie program zwrotu podatku dla gospodarstw domowych.

Kto na tym pomyśle skorzysta najbardziej? W ogromnym skrócie – około 300 tys. osób
Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa powiedziała we wtorek dla RMF FM, że z tej formy wsparcia skorzysta około 300 tys. osób. Wynika to z faktu, że rząd wprowadzając dodatek osłonowy wiedział ile gospodarstw domowych jest ogrzewana węglem. Tym samym drogą eliminacji i patrząc przez ilość odbiorców analitycy obliczyli, że z refundacji skorzysta 300 tys. osób.
„Wprowadziliśmy nowy mechanizm, który chroni tych najbardziej potrzebujących, adekwatnie do dodatku osłonowego – to są ci sami odbiorcy przy dochodzie 1500 zł w gospodarstwie wielorodzinnym i 2100 zł w jednoosobowym. Będziemy zwracać VAT na podstawie faktury gazowej. Każdorazowo, gdy ta faktura wpłynie, będzie można się udać do gminy – ten sam punkt gdzie był dodatek osłonowy, węglowy i wszystkie inne dodatki – i uzyskać refundacje tego VAT-u” – dodała Anna Moskwa.
Podstawowe pytanie – jak dostać te pieniądze?
Podobnie jak w przypadku dodatku węglowego, również zwrot VAT mają rozliczać samorządy. Wniosek o refundację należy złożyć w terminie 30 dni od otrzymania faktury za gaz. Dokumenty o refundację podatku składa się w gminie właściwej ze względu na miejsce zamieszkania osoby składającej ten wniosek.
Jak zapewnia resort klimatu i środowiska – zwrot podatku VAT będzie też wyłączony spod egzekucji oraz zwolniony z podatku. Wniosek będzie można złożyć również online.