Popyt na produkty rafineryjne jest aktualnie największy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Ostatnie wydarzenia na wschodzie kontynentu pogłębiły jeszcze bardziej wywołany w 2020 roku pandemią COVID-19 kryzys na światowych rynkach paliw.
Nic więc dziwnego, że przestraszeni takim stanem rzeczy kierowcy ruszyli na stacje benzynowe, żeby zrobić odpowiednie zapasy benzyny i oleju napędowego. Wszystko to w obawie o możliwie braki podstawowych mieszanek.
Dopłata 3zł -3,5zł do 1 litra ON – na taką dopłatę liczy ŚIR
Największe koncerny postanowiły więc wprowadzić czasowe limity tankowania. Niestety niektórych ludzi stawiało to w bardzo trudnej sytuacji. Mowa np. o rolnikach, którzy do ciężkiej pracy na polach wyjadą swoimi maszynami już w najbliższym czasie. Dlatego właśnie ŚIR postanowiła interweniować i zwróciła się do Krajowej Rady Izb Rolniczych o pomoc.
W związku ze zbliżającą się wiosną i pracami polowymi Zarząd Świętokrzyskiej Izby Rolniczej zwrócił się do prezesa KRIR o podjęcie działań w zakresie zwolnienia rolników z limitu kupna paliwa dla gospodarstw rolnych, które zostały wprowadzone na niektórych stacjach benzynowych.

Według prezesa zarządu ŚIR – Stanisława Stanika, zwrot akcyzy nie jest adekwatny i już nie będzie w stosunku do ceny paliwa jaka jest na rynku. Zarząd Świętokrzyskiej Izb Rolniczej proponuje wsparcie dopłaty w wysokości 3zł -3,5zł do 1 litra oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.
Cały czas pod górkę
Rolnicy cały czas mają trudności z zakupem oleju napędowego. Indywidualni odbiorcy – rolnicy, którzy zaopatrują się hurtowo w paliwo u dostawców, otrzymują bardzo często informacje o wstrzymaniu dostaw.
To spowodowało, że samorząd rolniczy poprosił również premiera Mateusza Morawieckiego o umożliwienie tankowania oleju napędowego nie tylko do baków maszyn rolniczych, ale również kanistrów oraz beczek. Dodatkowo rolnicy poprosili o możliwość zwiększenia limitu zakupu, aby mogli oni zacząć paliwo magazynować.
Niejednokrotnie zdarza się bowiem, zwłaszcza w przypadku małych gospodarstw rolnych, że do prac polowych używane są ciągniki o małej mocy, co oznacza jednocześnie mały (ok. 50l) zbiornik paliwa. W związku z czym, ograniczona pojemność tankowania paliwa zmusza ich do pokonywania tej trasy kilkukrotnie, co z ekonomicznego punktu widzenia jest nieuzasadnione.