W ostatnim czasie wiele koncernów samochodowych decyduje się na odświeżenie swojego logo. W ostatnim czasie na taki ruch zdecydowały się m.in. Dacia, Kia, Peugeot czy Citroen. Teraz w ich ślad poszedł gigant z Inglostadt – Audi. Nowy „znaczek” jednak nie każdemu przypadnie do gustu.
Nowe szaty króla
Firmy samochodowe robią w ostatnich latach dosłownie wszystko, żeby nadążyć za zmieniającymi się trendami. W katalogach każdej marki pojawia się coraz więcej SUV-ów i crossoverów, elektryków i hybryd. Ale to nie jedyne zmiany – wiele marek ochoczo odświeża również swoje logo. Na taki ruch właśnie zdecydowało się Audi, które w swoim „godle” ma cztery koła.
Symbolizują one zjednoczenie czterech firm samochodowych (Audi, Horch, DKW, Wanderer), które miało miejsce już w 1932 roku. Mamy więc tu dziewięćdziesięcioletni emblemat, który początkowo kojarzony był z marką Auto Union i który pierwszy raz pojawił się na samochodach wyścigowych. Stopniowo jednak celował także w cywilne. Ponadto „Unia Motoryzacyjna” połączyła się z NSU w 1969 roku. W tym czasie Audi podchodziło już pod Volkswagena, który w 1985 roku zaczął używać nazwy, którą znamy do dziś.
Zmianom uległa nie tylko sama nazwa firmy, ale także logo. Na samym początku wewnątrz każdego koła intronizowany był emblemat jednej z czterech połączonych marek. Od 1949 roku funkcjonowała nazwa Auto Union, a dwadzieścia lat później cztery koła po raz pierwszy usamodzielniły się. Potem nastąpiły już tylko niewielkie zmiany, które przekształciły dwuwymiarowe logo w trójwymiarowe.
Teraz, w 2022 roku koncern postanowił dokonać kolejnych zmian. Wszystko dlatego, że ktoś dostrzegł problem związanym z ciemnym designem. W ogólnym skrócie chodzi jego słabą widoczność, zwłaszcza z przodu. Jeśli umieścimy czarne logo na czarnej kratce grilla lub masce, staje się ono po prostu niewidoczne. Właśnie to Audi postanowiło zmienić. Jednocześnie nowe logo nie ma nic wspólnego z chromem, który wcześniej był znakiem rozpoznawczym Audi – postawiono na wersję czarno-białą.
Projektant André Georgi dodaje, że w przyszłości Audi będzie mogło używać tego emblematu w jednolitej formie we wszystkich produktach. Nie będzie więc miało znaczenia, czy pojawi się w czasopiśmie, na billboardzie, na etui telefonu komórkowego czy na samym samochodzie – zawsze będzie to dwukolorowy, dwuwymiarowy projekt. A jak Wam podoba się ten pomysł? Dla nas ujdzie, ale zmiana jest bardzo kosmetyczna.