Statystyki są przerażające – wypadki drogowe to główna przyczyna śmierci wśród osób w wieku 18-24 lata. Młodzi kierowcy stwarzają też większe zagrożenie dla siebie, swoich pasażerów i innych użytkowników dróg niż pozostali kierowcy. Ten wypadek z udziałem Audi niestety tylko to potwierdza.
O tym, że młodzi kierowcy bardzo często zapominają o zdrowym rozsądku, nie trzeba się specjalnie rozpisywać. Jak podaje portal obserwatoriumbrd.pl – w wypadkach z udziałem młodych kierowców na 1 zabitego młodego kierowcę, średnio przypada 1,3 ofiary śmiertelnej wśród pozostałych uczestników ruchu (np. pasażerów, innych kierujących, pieszych).
Wypadki z udziałem młodych kierowców różnią się od tych, w których uczestniczą kierowcy bardziej doświadczeni, ponieważ większość z nich wydarza się w nocy, z udziałem jednego pojazdu, często w wyniku nadmiernej prędkości i utraty kontroli nad pojazdem. Niestety – tak było właśnie również w tym przypadku.
19-letni kierowca, który podróżował z pasażerką trafił do szpitala, po tym jak stracił panowanie nad Audi, a następnie z impetem wpadł w rondo. Siła uderzenia była tak duża, że nastolatkowie wylecieli z samochodu. Według przybyłych na miejsce policjantów, młodzi ludzie nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Na szczęście ich życiu oraz zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wideo publikujemy ku przestrodze.