Jadąc autem popijał piwerko. Z puszką w ręce minął policyjny patrol

Wsiadanie za kółko po spożyciu alkoholu to najgorsza rzecz, na jaką może zdecydować się każdy kierowca. Na dodatek jest to przestępstwo. Picie alkoholu podczas prowadzenia samochodu, to już kompletna głupota. Jak się jednak okazuje, dalej są osoby, które nie widzą w takim postępowaniu żadnego problemu. I ta historia jest tego najlepszym przykładem.

Jadąc autem popijał piwerko. Z puszką w ręce minął policyjny patrol
Podaj dalej

Niewiarygodny „obrazek” ukazał się patrolowi policji w Nysie. 27 października, około godziny 23:00 funkcjonariusze kierowali ruchem podczas niegroźnej kolizji seata i audi. Wówczas zauważyli jak w jednym z samochodów przejeżdżających tuż obok mężczyzna miał otwartą puszkę z piwem.

Natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli, a 44-latka przebadali na urządzeniu. Okazało się, że właściciel volkswagena w organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu.

Mieszkaniec powiatu nyskiego straci swoje uprawnienia do kierowania. Musi się on liczyć z karą do 2 lat więzienia, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.

Nyska policja przypomina!

„Nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla pozostałych użytkowników dróg. Dlatego sami nie wsiadajmy za kierownicę w takim stanie, a kiedy mamy podejrzenie, że inny kierowca może być pod wpływem alkoholu zareagujmy. Poinformujmy o swoich podejrzeniach policjantów, lub zabierzmy mu kluczyki. Być może nasza reakcja uratuje komuś zdrowie, a nawet życie.”

alkomat alkohol samochód zapłon silnik
fot. pixabay

KPP Nysa

Przeczytaj również