Niedawna zmiana przepisów pozwoliła Polakom zyskać nieoczekiwanie nowy dodatek finansowy. Według wyliczeń specjalistów wielu może przegapić spory zastrzyk finansowy do budżetu domowego- jeśli o zmianie przepisów nie wiedzą. To dlatego, że czas na jego uzyskanie jest wyjątkowo krótki. Termin na złożenie wniosków upływa bowiem jutro.
Z tym wnioskiem o dodatek należy się udać do pracodawcy lub do ZUS-u
Na skutek zmian przepisów kodeksu pracy, wielu Polaków może liczyć na dodatek finansowy w budżecie domowym. To na pewno duża pomoc w czasach drożyzny, kiedy spada realna wartość dochodów. Oprócz dodatków na węgiel, na inwestycje w zmianę paliwa do ogrzewania domów, czy dodatkowych pieniędzy dla seniorów, tym razem zyskują także rodzice. Najbardziej ci, którym niedawno urodziło się dziecko.
Nowe przepisy pozwalają bowiem, by ci, którzy w dniu 26 kwietnia 2023 r. pobierali zasiłek macierzyński uzyskali dodatkowe tysiące złotych. Jedyne co muszą zrobić to złożyć jeden wniosek. Niestety termin na złożenie dokumentu upływa 17 maja- czyli jutro. Dokument wnosi o ustalenie nowej, wyższej kwoty zasiłku. Po 17 maja uzyskanie dodatkowych pieniędzy nie będzie już możliwe.

Ile można zyskać na jednym dokumencie złożonym do urzędu?
W związku z tym, że od 26 kwietnia zasiłek macierzyński jest wyższy i wynosi 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku za okres urlopu macierzyńskiego i 70% w okresie urlopu rodzicielskiego, zysk jest spory.
To dlatego, że jeżeli ubezpieczona mama złoży wniosek o przeliczenie zasiłku macierzyńskiego, to otrzyma 81,5% wymiaru za cały okres jego pobierania. Jak szacują eksperci, zysk dla budżetu domowego rodziców w tej sytuacji wyniesie od 1600 do 3000 złotych. To wystarczająca motywacja, by nie zwlekać ze złożeniem dokumentu. Gdzie się udać z wnioskiem?
Jeśli zasiłek wypłaca pracodawca lub zleceniodawca, to wniosek powinien trafić do nich- w formie pisemnej. W sytuacji, gdy płatnikiem zasiłku jest ZUS, to wnioskować można także w formie elektronicznej np. przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS. Służy do tego formularz POG. Czytaj także: Miliony pracowników z błędem w pobieraniu podatków. Niektórzy odzyskują nawet 25 000 złotych