Zakup węgla jest obecnie mocno ograniczony, ale dobra wiadomość jest taka, że ceny spadają i jest tanio. Przepisy dopuszczają obecnie sprzedaż jedynie 3 ton surowca i zakup przez gminy. Te często mają problemy z odbiorem surowca i sporo im go zostaje. Dla odmiany skupy, które mogłyby go sprzedawać Polakom na zapas, na przyszły sezon mają z tym problemy. Jest szansa, że to się zmieni.

Nowelizacja przepisów wprowadzi rozwiązanie na problemy z zakupem węgla w niskiej cenie

W związku z tym, że obecne zapisy ustawy o preferencyjnym zakupie węgla generują problemy w gminach i na składach, wielkopolskie samorządy zaapelowały do rządu o nowelizację prawa. To dlatego, że gminy mają coraz większy problem z węglem, którego mieszkańcy nie odbierają. Składy zaś jak pisaliśmy tutaj, nie mogą sprzedawać taniego surowca w cenie zbliżonej do tej, jaką oferują samorządy.

Samorządowcy ponadto apelują o wydłużenie lub nielimitowanie czasu na dystrybucję opału. Proponują także wyższe limity dla mieszkańców oraz możliwość skorzystania z innym rozwiązań na zagospodarowanie niesprzedanego surowca. Chodzi m.in. o to, by gmina miała możliwość wykorzystania nadwyżki na własne potrzeby i sprzedaży opału do wyczerpania na składzie. Ponadto proponuje stworzenie możliwości zwiększenia limitu zakupu uprawnionym mieszkańcom.

Składy mogłyby sprzedawać niewykorzystany węgiel bez dodatkowych kosztów

W związku z tym, że często niewykorzystany węgiel zalega na składach, samorządowcy chcieliby, aby umożliwiono im w drodze nowelizacji przepisów sprzedaż pozostałego surowca mieszkańcom.

„To szybkie i proste rozwiązanie problemu z nadwyżką, gdyż węgiel jest już na tym składzie i unika się dodatkowych kosztów na jego załadunek i przewiezienie do ostatecznego kupca” – wskazują samorządowcy.

To nie jedyne rozwiązanie, jakie znalazło się w propozycjach do nowelizacji przepisów. Gminy chciałyby uniknąć problemów z cenami odkupu, które mogłyby się okazać wyższe niż 1500 zł. W związku z tym proponują, by rządzący rozważyli możliwość zwrotu węgla po cenie zakupu.
Wystąpienie samorządowców o rozpatrzenie możliwości nowelizacji przepisów to efekt styczniowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. To wtedy wiceminister aktywów państwowych zadeklarował wsparcie dla gmin, które borykają się z nadwyżką surowca.

Wskazywał, że gminy zawierając umowy ze spółkami odpowiedzialnymi za dystrybucję węgla, mogłyby go odkupić własne potrzeby. To pozwoliłoby na przykład na ogrzewanie świetlic wiejskich lub szkół, a także „na przekazywania opału jako pomocy w naturze przyznawanej przez Ośrodki Pomocy Społecznej”– pisze portal samorzad.pap.pl.

NIE PRZEGAP

Polacy czym prędzej powinni zrobić zapasy, węgiel tańszy już nie będzie. Gdzie można go dostać?

Czy węgiel znowu zdrożeje? Takie są perspektywy na najbliższą zimę