Dlaczego w tym roku węgiel jest aż tak szokująco drogi? Badaniem tej kwestii zajęli się eksperci, którzy w swoim comiesięcznym raporcie na temat światowego rynku węgla opublikowali swoje wnioski. Przyczyn jest kilka.
Węgiel jest zbyt drogi, a ceny na rynkach rosną
Zapotrzebowanie na węgiel w Polsce jest większe niż możliwości jego wydobycia, dlatego rządzący zdecydowali się na import surowca z różnych stron świata, by zapełnić nim braki na rynku. Dlaczego cena tego surowca jest w tym roku tak skandalicznie wysoka?
Przyczyn tej sytuacji jest wiele, jak ujawnia w swojej publikacji Agencja Rozwoju Przemysłu. Eksperci ujawnili powody zawyżania cen na rynkach. Problem nie dotyczy tylko Polski, ale całej Europy i ma m.in. przyczynę w panice jaka wybuchła po ogłoszeniu przez Unię embarga na rosyjski węgiel.
„Sytuacja ta jest pokłosiem nałożenia przez UE embarga na rosyjski węgiel, które ma wejść w życie 10 sierpnia. Zbliżające się wprowadzenie tego zakazu spowodowało, że kupujący zaczęli gorączkowo poszukiwać węgla przed datą jego wprowadzenia, co znacznie podniosło już mocno zawyżone ceny, szczególnie w obszarze rynku europejskiego” — czytamy w raporcie ekspertów.
Analitycy ARP podkreślili, że jak nigdy dotąd na rynkach o tej porze wciąż do Europy płyną transporty węgla. O tej porze roku zwykle trend zakupowy malał, dlatego ceny surowca były zawsze niższe, niż w sezonie grzewczym. W tym roku takiej sytuacji nie ma.

Eksperci nie mają wątpliwość- już wcześniej zawyżano ceny węgla
Agencja ARP w swojej publikacji stwierdza, że ceny węgla na świecie zawyżano już wcześniej, czego przykładem są ceny surowca w Australii i RPA.
„Maj na międzynarodowym rynku węgla minął pod znakiem panicznego poszukiwania surowca — mając na względzie niezwykle napiętą prognozę podaży na całym jego obszarze” — czytamy w publikacji katowickiego oddział ARP
Według notowania platformy Global Coal, w zeszłym miesiącu indeks obrazujący ceny węgla w europejskich portach wzrastał z każdym tygodniem. Rekordowy poziom osiągnął 27 maja, kiedy płacono za tonę węgla energetycznego rekordowe 320 dolarów. Pomimo dużych zapasów węgla, boom na zakup surowca spowodował, że napływał do Europy w dużych ilościach.
„Jeżeli taka dynamika się utrzyma, to poziom zapasów w portach europejskich przekroczy poprzedni rekordowy poziom 7,5 mln ton” — pisze ARP.
W związku z tym wyraźnie widać, że Europa robi zapasy na zimowy sezon grzewczy. Wiadomo, że w tym okresie będzie zużywany w dużych ilościach. To nic innego jak efekt obaw o dostawy węgla w tym okresie.
Taka sytuacja jest uzasadniona, kiedy wiemy, że główny dostawca węgla do Europy, Kolumbia może go nie zapewnić w tym czasie.
„Sytuację pogarsza fakt, iż jeden z głównych dostawców surowca na rynek europejski — Kolumbia, sprzedał już całą swoją produkcję na lata 2022 i 2023” — piszą analitycy ARP.
Raport ARP mówi jasno, że sytuacja na rynkach poza Europą jest podobna. W ostatnim czasie rosną ceny surowca z Australii i RPA. Ten trend się nie zmieni, bo jego odbiorcą są m.in. Indie, które w ostatnim czasie zwiększają import węgla do nie notowanych dotychczas poziomów.
Węgiel w nowej niższej cenie i według nowych zasad. Koniec z wysokimi marżami pośredników