Węgiel i ekogroszek na zimę. Jeśli chodzi o ten drugi, to nie jest już ani tanio, ani łatwo

Nie jest tajemnicą, że jeśli chodzi o paliwa na opał to węgiel i ekogroszek najczęściej jest kupowany w e-sklepie PGG i na jego składach. Sierpniowe promocje cenowe spowodowały, że wielu Polaków już pomyślało o zakupach. Efekt? Ekogroszek jest trudny do kupienia.

ekogroszek węgiel paliwa od domu
Podaj dalej

Węgiel i ekogroszek w PGG – przezorni kupują już teraz

Polacy stawiają na krajowego producenta węgla i chętnie kupują węgiel i ekogroszek na opał w e-sklepie PGG. Nie ma co ukrywać, że decyduje o tym nie tylko jakość, ale także cena. Zbliżający się sezon grzewczy powoduje, że cennik bacznie śledzą wszyscy ci, którzy z tego typu paliw do ogrzewania korzystają w domach.
Od sierpnia towar na półkę sklepową trafia dwa razy dziennie. To o godzinie 8:00 oraz 15:00. Takie rozwiązanie wprowadzono po tym, jaki klienci skarżyli się, że towar szybko znika. Dodatkowa godzina pozwoli płynnie dostarczać towar do internetowego sklepu PGG.

Niestety pomimo tych udogodnień klienci już od tygodni mają problem ze zdobyciem popularnego ekogroszku. Z węglem nie ma żadnego problemu i można go kupować w różnej gramaturze codziennie. To zarówno typu orzech, czy kostka. Tymczasem nawet jakby chcieć zakupić najdroższy ekogroszek z kopalni Piast-Ziemowit lub Chwałowic, to graniczy to z cudem. Wygląda na to, że hasło „przezorni kupują teraz” nie dla wszystkich jest możliwe do zrealizowania.

Klienci skarżą się, że nie udaje im się zrealizować takiego zakupu pomimo wielu prób, jakie podejmują.

„Każdego dnia wchodzę do sklepu PGG i ani razu nie udało mi się kupić ekogroszku. Czasami widzę, że jest dostępny, ale gdy przechodzę do płatności, to już znika. Nie ma szans, żeby go kupić„- żali się jeden z klientów, cytowany przez RadioEska.pl

węgiel i ekogroszek 26 sierpnia 2023 PGG
PGG

Wiadomo- jest zapotrzebowanie to i cena rośnie

Braki ekogroszku w sklepie PGG przełożyły się na jego ceny. Teraz ekogroszek Karlik luzem PGG oferuje za 1650 zł za tonę, a w czerwcu kosztował 1520 zł za tonę. Nie ma jeszcze limitów na takie zakupy, ale jeśli zapotrzebowanie będzie rosło, być może takie powrócą. Na razie PGG w swoim oświadczeniu dotyczącym braków w asortymencie napisało jedynie:

Sklep internetowy Polskiej Grupy Górniczej S.A. funkcjonuje prawidłowo, a na każdej sesji zakupowej klienci zawierają tysiące udanych transakcji. Sprzedaż wynosi obecnie średnio od kilku do kilkunastu tysięcy ton węgla na dobę. 

To nie wyjaśnia braku ważnego dla Polaków asortymentu. Wiadomo, że wielu poczyniło inwestycje na zakup kotłów na paliwo tego typu. Zakupów u krajowego producenta można jednak dokonywać nie tylko w e-sklepie. Ci, którzy nie mają dostępu do Internetu, mogą to zrobić bezpośrednio na autoryzowanych składach PGG. Przypominamy, że PGG w swoim e-sklepie wprowadziło też inne zmiany. Czytaj także: W ten sposób Polacy jeszcze węgla nie kupowali. To zaskoczenie i wielka zmiana, ale czy korzystna?

Oprócz braku limitów na zakup węgla, płatności BLIK-iem, nie ma także „gwarancji koszyka”. To drugie zmieniono na skutek częstych przypadków dodawania produktu do koszyka, bez finalizowania zamówienia. W efekcie pozostali klienci mieli problem z dostępnością towaru w e-sklepie.

Przeczytaj również