Rząd zmienia zdanie. Dodatek na węgiel do wykorzystania inaczej, niż dotychczas

Rząd zmienia zdanie. Dodatek na węgiel do wykorzystania inaczej, niż dotychczas

dodatek na węgiel dłużej w realizacji

Podaj dalej

Nowa ustawa, które pozwoliła kupować tani węgiel od gminy doczeka się kolejnej zmiany. Polacy będą mogli wykorzystać dodatek w wysokości 3000 zł, dłużej niż ma to miejsce obecnie. Szczegóły podczas konferencji prasowej ujawnił wiceminister aktywów państwowych.

Polacy nie odbierają zamówionego węgla ze składów

Jak pisaliśmy wczoraj, sytuacja w gminach oferujących węgiel w ramach ustawy o preferencyjnym zakupie znacznie się skomplikowała. To dlatego, że węgla jest więcej, niż zainteresowanych zakupem.

Powodem tej sytuacji może być fakt, że tegoroczna zima nie była ciężka, a na horyzoncie widać już wiosnę. Dlatego przyznane pieniądze Polacy wykorzystali inaczej, niż na zakup paliwa stałego do ogrzewania.

Być może je oszczędzają, by zrobić zapas na przyszłą zimę. Jedyne, co jest pewne, to fakt, że gminy mają problem z zalegającym surowcem. W tej sprawie zwróciły się nawet do rządzących z propozycjami, jak go zagospodarować. Wczorajsza konferencja prasowa z udziałem wiceministra aktywów państwowych, uchyliła rąbka tajemnicy, jakie zmiany rządzący planują wprowadzić, jeśli chodzi o dodatek i zapasy węgla.

Dodatek na węgiel dwa miesiące dłużej

Rząd widząc sytuację samorządów już wcześniej planował, by wydłużyć ustawowy termin sprzedaży surowca, tak by węgiel trafił do tych, którzy dodatek otrzymali. Termin, jaki obecnie obowiązuje to 30 kwietnia, ale wiemy już, że nie będzie ostatecznym.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda, poinformował, że węgiel będzie można kupić w preferencyjnych cenach do końca czerwca.

„Chcemy wydłużyć sprzedaż węgla dla osób uprawnionych do końca czerwca. Tak, aby każdy, kto chce zrobić zapas na przyszły sezon mógł z tego skorzystać” – powiedział Rabenda, cytowany przez Forsal.pl

O tym, czy będzie nowy limit i nowy dodatek w przyszłym sezonie grzewczym nadal nie wiadomo. Jak mówiła minister Moskwa:
Rząd będzie na bieżąco analizował sytuację. Główne pytanie to ceny energii w kolejnym sezonie – zaznaczyła.

Preferencyjny węgiel w ilości 2 milionów ton trafił do tych, którzy posiadali uprawnienia, by dodatek w wysokości 3000 zł dostać. Pozostał jeszcze blisko 1 milion ton do wykorzystania. Wydłużenie terminu, być może spowoduje, by z placów zniknął. Jednakże raport wykonany na zlecenie Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla (IGSPW) ujawnił, że Polacy w ilości 28% uprawnionych do dodatku, robią zakupy węglowe na bieżąco, a 64% posiada zapasy do przyszłego sezonu grzewczego.

NIE PRZEGAP

Rząd wprowadza ważne zmiany. Polacy pozostawią w domu kolejny dokument

Dodatek na węgiel. Polacy wzięli 3000 zł, ale surowca nie kupili – dlaczego?

 

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News