Policja odbiera zgłoszenia od kierowców – widzą ducha przy kapliczce
Z niecodzienną sytuacją miało do czynienia wielu kierowców podróżujących lasem w okolicach Ebersberg (Niemcy). Tam w nocy z niedzieli na poniedziałek natrafili na białą zjawę, która ukazywała się nagle przy przydrożnej kapliczce. Grozy sytuacji dodawał fakt, że duch ukazywał im się w miejscu, o którym krążą legendy. W tym miejscu bowiem miała zginąć kiedyś kobieta, a legenda mówi, że ukazuje się czasem kierowcom.
Przerażeni kierowcy wydzwaniali na miejscowy posterunek policji, zgłaszając, że widzieli Białą Damę stojącą w pobliżu kaplicy Hubertus w lesie Ebersberg obok drogi krajowej. Funkcjonariusze dobrze wiedzieli, iż historia kobiety, która miała kiedyś wypadek przy kaplicy i knuła tam intrygi w poszukiwaniu sprawcy, nie została nigdy potwierdzona. Według legendy, kobieta stoi tam, bo chce się przejechać. Nikomu, kto ją wpuści, nic się nie stanie. Ale jeśli pojedziesz dalej, nagle pojawia się na tylnym siedzeniu i chwyta kierownicę kierowcy.
Oczywiście nie ma żadnych zapisów o takim wypadku. Również na odcinku przy kaplicy Hubertusa nie notuje się więcej wypadków, niż w innych miejscach na drodze.
Kurioser Polizeieinsatz: „Weiße Frau” geistert durch den Ebersberger Forst https://t.co/LmM9bLIXT1
— SZ Ebersberg (@SZ_Ebersberg) August 21, 2023
Na miejscu zastali 17-latkę w białej koszuli nocnej
Policja po otrzymaniu wielu zgłoszeń o obecności ducha udała się na miejsce, które wskazywali kierowcy. Zastali tam młodą kobietę ubraną w coś przypominającego koszulę nocną oraz jej czterech towarzyszy w wieku od 17 do 25 lat. Wszyscy pochodzili z okolic Monachium i jak tłumaczyli, legenda o Białej Damie skłoniła ich do bliższego przyjrzenia się sprawie i zbadaniu, czy jest wystarczająco przerażająca.
Zgodnie z komunikatem prasowym policji, młodzi przyjaciele-duchy dostali upomnienie od funkcjonariuszy z naciskiem, że bycie straszonym nie jest zabawne. „Zbadanie „przerażającego nastroju w nocy” może faktycznie doprowadzić do wypadku drogowego z poważnymi konsekwencjami, za który ostatecznie można zostać pociągniętym do odpowiedzialności” – ostrzegł szef policji w Ebersberg, Ulrich Milius.
Po wybryku młodzieży szef policji zwrócił się z pilnym apelem do wszystkich fanów horrorów, aby powstrzymali się od takich żartów. Na szczęście, zgodnie z raportem policyjnym, zeszłej nocy nie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Tylko dlatego pięć osób odesłano do domów. Czytaj także: Nowy mandat dla kierowcy za okulary słoneczne podczas jazdy. Taki już jest i może kosztować nawet 26 000 zł