Ostatni sezon grzewczy pokazał, jak bardzo ważny jest wciąż węgiel do ogrzewania. Z tego rodzaju paliwa korzysta wciąż wielu Polaków w domach, a także szereg instytucji. Dodatek na węgiel jako forma dofinansowania nie rozwiąże kluczowego problemu, jakim jest dostęp do surowca. Ten może być wkrótce jeszcze bardziej utrudniony.
Węgiel jako paliwo krajowe przestanie istnieć?
W związku z planowanym rozporządzeniem Unii Europejskiej Polacy powinni pomyśleć, czym zastąpią węgiel, jaki służy im obecnie do ogrzewania. Jeśli zostanie ono przyjęte i podpisane muszą się liczyć, że dostęp do surowca będzie znacznie utrudniony. Dlaczego?
Jak czytamy w publikacji WNP.pl, rozporządzenie metanowe Rady Unii Europejskiej i PE przewiduje od 2025 roku zakaz uwalniania do atmosfery i spalania w pochodni metanu ze stacji odmetanowania kopalń. Dwa lata później drastycznie zmaleje możliwość uwalniania metanu z szybów wentylacyjnych. Wskaźniki zawarte w tym projekcie rozporządzenia są niewykonalne dla polskich kopalń, zwłaszcza w przypadku powietrza z szybów wentylacyjnych. To dlatego, że nie ma technologii, jaka pozwala skutecznie wychwytywać metan. Co to oznacza dla Polaków?
Nie mniej niż to, że już w 2027 roku większość polskich kopalń węgla energetycznego trafi do likwidacji.
Polacy powinni się przestawić na innego rodzaju paliwo
Związkowcy załamują ręce i alarmują, że rozporządzenie w obecnym kształcie nie pozwala polskim kopalniom utrzymać się na rynku.
„80% wydobywanego w Polsce węgla kamiennego (zarówno energetycznego, jak i koksowego) pochodzi z pokładów metanowych. Dla Polskiej Grupy Górniczej przyjęcie projektu rozporządzenia w obecnej formie będzie oznaczało konieczność niemal natychmiastowego zamknięcia dwóch trzecich kopalń. W podobnej lub nawet gorszej sytuacji jest Jastrzębska Spółka Węglowa” – czytamy w liście, cytowanym przez WNP.pl, adresowanym do Cristiana-Silviu Buşoi, przewodniczącego Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) oraz Pascala Canfina, szefa Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) Parlamentu Europejskiego.
Drastyczne ograniczenia w uwalnianiu do atmosfery metanu stawiają pod znakiem zapytania górniczą umowę społeczną z 2021 roku. Zapisano w niej, że wydobycie węgla w Polsce ma trwać do 2049 roku.
W związku z tym Polacy powinni się przygotować na zmianę surowca do ogrzewania domów. Importowane surowce mogą się okazać niewystarczające, a ponadto trzeba je sprowadzać z daleka. Zmiany systemu ogrzewania wymagają inwestycji, ale te można częściowo sfinansować z rządowych środków. Uruchomiono w tym celu liczne programy np. Moje ciepło lub Czyste powietrze. Kwoty dofinansowania jak pisaliśmy tutaj, sięgają ponad 100 000 zł. Ponadto instytucje samorządowe uruchomiły środki na zamianę węgla na inne paliwo dla szeregu instytucji.
NIE PRZEGAP
Od 3 stycznia wyższe dopłaty na ciepło w polskich domach. Do wzięcia jest już ponad 130 000 zł
