Polacy nie wydali 3000 zł na węgiel. Wydali dodatek zupełnie inaczej, niż się spodziewano

Polacy nie wydali 3000 zł na węgiel. Wydali dodatek zupełnie inaczej, niż się spodziewano

bon turystyczny wczasy pod gruszą wakacje dodatek pieniądze

Podaj dalej

Rządowy dodatek na węgiel cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Chętnych było tyle, że trzeba było przepisy nowelizować kilkukrotnie. Między innymi dlatego, by wyeliminować sytuacje, gdy chciano je obejść, zyskując dodatkową wypłatę. Jak wiadomo, w dobie wysokiej inflacji dodatkowe 3000 zł to ulga w rachunkach za ogrzewanie. Dziś, kiedy kończy się preferencyjna sprzedaż paliwa do domu, pojawiają się informacje na temat tego, jak Polacy te pieniądze spożytkowali.

O dodatek na węgiel wnioskowały tysiące, zakupy zrobiło niewielu?

Rządowy preferencyjny zakup pozwolił wydać na węgiel znacznie mniej niż oferowane na składach 4000 zł. Wydaje się zatem, że taka forma wsparcia finansowego pozwoli zaopatrzyć wszystkich wnioskujących o tanie paliwo na opał. To, o ile ich wnioski zostaną zaakceptowane.

Chętnych na dodatek w wysokości 3000 zł nie brakowało, a rząd wydał na to grube miliony. Chociaż przepisy tego nie określały, to miały być one przeznaczone na opał. Dodatkowo w związku z deficytem surowca, rząd udostępnił swój tańszy węgiel. W rezultacie wydaje się, że nic nie powinno pójść inaczej, niż się spodziewano. Tymczasem liczby nie kłamią, Polacy wydali je inaczej i wiadomo na co.

wegiel pabianice kdw
PGG

Tylko w jednym województwie wydano na to ponad 22 miliony złotych

Teraz kiedy kończy się preferencyjny zakup węgla na opał, coraz więcej wiadomo na temat tego, ile go zakupiono. Korzystając z danych udostępnionych przez portal Dziennik Wschodni, wiemy, że chętnych na taki zakup było niewielu. To w porównaniu do tego, ile gospodarstw wnioskowało o 3000 zł rządowego dodatku.

Posługując się przykładem miasta Lublina, wiemy, że złożono 9 299 wnisoków o dodatek, z czego zaakceptowano 7 477. Pieniądze od rządu na opał otrzymało na konta 7 459 osób. Tymczasem wniosków o realizację zakupu węgla za 2000 zł wypłynęło 2369. Jak informuje portal na dzień 17 kwietnia, na taki zakup zdecydowało się jeszcze 808 osób.

Niewiele lepiej jest w Chełmie. Tam na 4625 wniosków, wypłacono dodatek w 3834 przypadkach. Od zeszłego roku o preferencyjny węgiel wnioskowało 2132 gospodarstw, a sfinalizowało transakcję jeszcze mniej.

Polacy zdecydowali się wydać dodatek na węgiel inaczej

Dlaczego Polacy nie byli zainteresowani tym, by wydać dodatek na rządowy węgiel? W odpowiedzi na to pytanie kluczowa jest jedna kwestia- cena. Co oznacza, że przedłużenie tej formy zakupu do lata może nie przynieść efektu.

Dodatek w wysokości 3000 zł to atrakcyjna propozycja, ale preferencyjna cena, nie jest już preferencyjna dla Polaków. Do tego dochodzi druga ważna dla nich kwestia- jakość. Wielu narzekało w tej kwestii i ostatecznie zdecydowało się na zakup z innego źródła.

Ponadto stosunkowo ciepła zima pozwoliła na zakup mniejszej ilości węgla, a tym samym na oszczędności na wydatkach. Polacy mogli więc zagospodarować pieniądze z dodatku w inny sposób albo odłożyć je na zrobienie zapasów na przyszły sezon. Jeśli wierzyć prognozom, takie zabezpieczenie może się bardzo przydać.

NIE PRZEGAP

Tani węgiel na najbliższy sezon grzewczy? Polacy mogą się mocno zdziwić

Ulubiony sklep Polaków będzie działał inaczej. Kupią w nim tanio i bez żadnego limitu taki węgiel, jakiego potrzebują

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News