Ogrzewanie na węgiel pożarło budżety Polaków. Nie do wiary ilu zadeklarowało, że marznie w domach

Ogrzewanie na węgiel pożarło budżety Polaków. Nie do wiary ilu zadeklarowało, że marznie w domach

węgiel w badaniu

Podaj dalej

Wydaje się, że rządowy dodatek na węgiel oraz nowa, niższa cena na zakup od samorządu nie rozwiązały problemu zimna w polskich domach. Bardzo ważne badanie, którego wyniki to potwierdzają przeprowadziła firma badawcza Minds & Roses, na zlecenie Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla (IGSPW).

Wydatki na węgiel wyższe średnio o 49%

Przeprowadzone wśród Polaków badanie dotyczyło wydatków na węgiel w sezonie grzewczym 2022/2023. Podsumowanie nie jest optymistyczne, bo wynika z niego jasno, że ubóstwo energetyczne jest zatrważające. Informacji na ten temat dostarczyli sami Polacy, którzy udzielili odpowiedzi na pytania w ankietach i wywiadach. Takie badanie przeprowadza się co roku, ale to przeprowadzone w styczniu daje zaskakujące wnioski.

Ceny surowca w zeszłym roku osiągały niekiedy kwotę 4000 zł za tonę i niektórzy nie mając zapasów ani dostępu do węgla ze sklepu PGG musieli go kupić. Zakupu węgla w cenach 4000 zł a 4999 zł dokonało aż 11% badanych. Niewiele mniej wydało, bo od 3000 zł do 3999 zł już 26% Polaków. Surowiec w cenie od 2000 zł do 2999 zł zakupiło 15% badanych, a poniżej 2000 zł- 11%. Część badanych odmówiła odpowiedzi na pytanie, ile wydały na zakup paliwa stałego.

W związku z tym 57% Polaków przyznało, że zakup węgla stanowi dla nich ogromne obciążenie budżetu domowego. Kupujących węgiel zaś było więcej niż w zeszłym roku. W stosunku do zeszłego sezonu jest to wzrost o 5%. Powodem takie stanu rzeczy może być dodatek na węgiel, który spowodował wzrost deklarujących ogrzewaniem węglem.

węgiel w badaniu

Rządowe wsparcie nie wyeliminowało zimna w polskich domach

Z wyników przeprowadzonego badania dowiadujemy się, że Polacy w sezonie marzli w domach bardziej niż w poprzednim sezonie. Liczba gospodarstw domowych odczuwających dyskomfort ciepła wzrosła z 15 do 24%. Wynika z tego jasno, że rosnące wydatki za zakup węgla przekładają się na poziom ciepła w domach. To oznacza, że oszczędzanie jest niezbędne i odbywa się ono kosztem ciepła.

Zapasy węgla robi coraz mniej Polaków. Jak czytamy w podsumowaniu badania, 64% gospodarstw domowych twierdzi, że posiadane zapasy węgla wystarczą co najmniej do końca obecnego sezonu grzewczego. 36% nie ma zapasów, w tym 28% kupuje na bieżąco, a 8% nie stać na zakup węgla. Wzrósł, choć nieznacznie odsetek rodzin będących w skrajnym ubóstwie energetycznym, czyli wydających 20% i więcej dochodów na zakup węgla (12,2% wobec 11,6% w sezonie 2021/22).

Wydaje się jasne, że rządowe wsparcie nie wyeliminowało problemu zimna w polskich domach. Dochody Polaków znacznie się skurczyły, a zakup węgla stanowił 34% wydatków. Ponadto w ubiegłym sezonie w ubóstwie energetycznym było 31% gospodarstw, a w tym ponad 45%. Pełne wyniki badanie zleconego przez Izbę Gospodarczą Sprzedawców Polskiego Węgla (IGSPW) można znaleźć TUTAJ.

NIE PRZEGAP

Czy węgiel znowu zdrożeje? Takie są perspektywy na najbliższą zimę

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News