Wspieranie finansowe w czasach drożyzny wszystkiego to dla Polaków spora ulga w portfelach obciążonych wydatkami. Nowy dodatek, jaki pojawi się w przyszłym miesiącu to rządowy projekt mający na celu wsparcie tych, którzy aktywność zawodową mają już za sobą. Kwoty, jakie miały trafić na konta Polaków, będą jednak nieco inne niż zakładano.

Dodatek do emerytury niższy o podatek

Nowy dodatek, który zyskał miano trzynastej emerytury to zastrzyk gotówki, jaki trafi na konta seniorów wraz z ich kwietniowym świadczeniem. Wysokość dodatkowo wypłacanej kwoty będzie różna dla każdego.

To dlatego, że od kwoty, która ma wynieść 1588,44 zł brutto, odejdzie składka zdrowotna 143 zł, a także podatek dochodowy. Ten będzie różny – w zależności, od tego, ile senior ma emerytury. Kwoty podatku wyniosą od 5 zł aż do nawet 191 zł.

Na „trzynastkę” w kwocie 1445,48 zł na konto w rezultacie mogą liczyć tylko seniorzy z najmniejszymi emeryturami. Ile pieniędzy najmniej trafi na konta seniorów i dlaczego płacą taki podatek?

Najmniej dla tych z emeryturą powyżej 2274 zł

Dlaczego kwietniowa trzynastka dla emerytów nie jest zwolniona z podatku? Ma to związek z niewystarczającą ilością środków na funduszu, z którego do tej pory ją wypłacano. Z opublikowanego niedawno rozporządzenia Rady Ministrów wynika, że rządzący zdecydowali się na pożyczkę brakującej na trzynastki kwoty z Funduszu Rezerwy Demograficznej.

Do „oddania” będzie 5 mld zł, dlatego jak informuje ZUS, wielu seniorów dostanie trzynastkę inną niż dotychczas. Najniższą, bo w kwocie 1254,48 zł dostaną wszyscy seniorzy, których świadczenia wynoszą ponad 2274 zł. Trzynastkę dla seniorów wpłacano do tej pory jedynie z Funduszu Solidarnościowego.

To jest tak, jakby ktoś sobie pożyczał z jednej kieszeni do drugiej kieszeni. Jest jeden sektor finansów publicznych- skomentował ten fakt premier Morawiecki, zapytany o tegoroczną trzynastkę dla emerytów.

W praktyce jednak rząd „pożycza” pieniądze. Kto jest pożyczkodawcą tak naprawdę i dla kogo z Polaków jest ona niekorzystna, szczegółowo wyjaśnia Business Insider w swojej publikacji.

NIE PRZEGAP

Polacy z tym wnioskiem otrzymają nawet 1400 zł od rządu. Wypłaty dodatku do końca grudnia 2023 r.