Nie jest tajemnicą, że polski węgiel stanowi ważne paliwo na rynku, które napędza nie tylko gospodarstwa domowe, ale co ważne polskie elektrownie. O ile Polacy mogą kupować dużo taniej importowany surowiec po preferencyjnych cenach, o tyle energetyka opiera się na surowcu krajowym. To, co się dzieje z jego cenami nie pozostanie bez wpływu na polskie budżety domowe.
Eksperci wyjaśniają- węgiel nie stanieje
Krajowy węgiel od Polskiej Grupy Górniczej zasila w głównej mierze firmy energetyczne. Te produkują nie tylko ciepło, ale też energię elektryczną dla polskich domów. Ze względu na jakość był poszukiwanym surowcem do ogrzewania domów. Niestety nie tylko tańszym niż na skupach, ale także deficytowym.
Polacy godzinami polowali na zakup w e-sklepie PGG, ale tylko nielicznym to się udawało. Co ważne, surowiec przed wprowadzeniem preferencyjnego zakupu zaczął drożeć. W efekcie pojawił się niepokój, że Polacy nie dadzą sobie rady z rachunkami za energię. Wówczas rządzący postawili nie tylko na dodatek na węgiel, ale i na prąd do domów. Co zmieni się w przyszłości?
Jak czytamy w publikacji portalu wysokienapięcie, krajowy węgiel jest już tak drogi, że jego kupowanie stało się nieopłacalne dla polskiej energetyki. To nie znaczy, że polskie elektrownie nie będą go kupować. Co to oznacza dla gospodarstw domowych?
Za krajowy surowiec już trzy razy drożej
Według ekspertów, za polski węgiel trzeba będzie zapłacić niemal 40 zł za gigadżul (GJ), podczas gdy średnia wieloletnia cena oscylowała wokół 10 zł.
Ten ponad trzykrotny wzrost niestety będzie się przekładać na ceny energii elektrycznej – mówił Bartłomiej Derski, ekspert portalu dla MarketNews24 Bartłomiej Derski.
Dlaczego tak się dzieje? To efekt tego, że polskie górnictwo zwykle z rocznym opóźnieniem podwyższało stawki do poziomów europejskich. Działo się to zwykle, gdy bieżące ceny surowca w Europie już spadały. W efekcie często pozostawało z węglem nieodebranym przez firmy energetyczne.
Ostatnie podwyżki w e-sklepie PGG tłumaczyło i tłumaczy rosnącymi kosztami wydobycia. Wiadomo już, że teraz polski węgiel będą sprzedawać dużo drożej, niż w poprzednich latach.
Tymczasem, jak mówią eksperci portalu wysokienapęcie, ceny węgla w europejskich portach, przywożonego z RPA, Kolumbii czy Australii są już niższe niż węgla krajowego oferowanego przez kopalnie.
NIE PRZEGAP
Polacy powinni szybko wymienić paliwo do ogrzewania domu. Węgiel może być wkrótce nie do dostania
