Kierowcy muszą to zrobić do 25 września. Nie wszyscy wiedzą, że kara za brak opłaty to nawet ponad 9 000 zł

Kierowcy w Polsce wiedzą, że przywilej posiadania samochodu wiąże się z szeregiem opłat i obowiązków. Wśród nich jest jedna, o której niewielu słyszało, a nawet tacy, dla których to zupełna nowość. Tymczasem ustawodawca zezwala na karanie takich nawet za 5 lat wstecz braku opłat. To o wiele więcej niż należne według prawa 94 zł. To dlatego, że przyjdzie zapłacić nawet ponad 9 tys. zł. Za co konkretnie?

kierowcy oplata radio
Podaj dalej

Wszyscy kierowcy mają to w samochodach i prawda o braku opłat wyjdzie na jaw

Kierowcy już nie zapominają o obowiązku wykonania badania technicznego. Wiedzą, że przy pierwszej kontroli prawda wyjdzie na jaw i posypią się kary. Tymczasem niewielu wie, że mają obowiązek płacić za wyposażenie swojego samochodu.

Nie jest bowiem tajemnicą, że radio, z którego korzystają, nie jest w Polsce za darmo i trzeba opłacać za nie abonament. Wielu już się o tym przekonało, otrzymując stosowne wezwanie wraz z dokumentacją fotograficzną. Ta przyjemność to wydatek w wysokości 8,70 zł miesięcznie, płatnych z góry do 25 dnia każdego miesiąca. Rocznie daje to kwotę 94 zł – co najmniej. Kara za korzystanie z radia w samochodzie, która jest nowością dla wielu kierowców, jest sporo wyższa.

kierowcy opłata radio
Pixabay

Jakie stawki opłat, a jakie kar dla kierowców?

Wielu kierowców nie wie, że fakt, iż korzystają z radia w samochodzie, podlega obowiązkowej opłacie. To dlatego, że ustawodawcy nakładają taki obowiązek na każdego, obojętnie czy korzysta z niego w domu, czy w samochodzie.

Wysokość opłat reguluje ustawa wprowadzająca konieczność opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Środki uzyskane z opłat zasilają działalność polskiego radia i telewizji. Podobnie jak większość opłat w tym roku, płacimy więcej, niż dotychczas. Z dniem 1 stycznia stawka za samo radio w samochodzie wynosi 8,70 zł. To oznacza, że wysokość opłat wyniesie za:

2 miesiące – 16,9 zł,
3 miesiące – 25,10 zł,
4 miesiące – 33,80 zł,
5 miesięcy – 42,00 zł,
6 miesięcy – 49,60 zł,
7 miesięcy – 58,30 zł,
8 miesięcy – 66,50 zł,
9 miesięcy – 74,70 zł,
10 miesięcy – 83,40 zł
11 miesięcy – 91,60 zł,
12 miesięcy – 94,00 zł.

W przypadku opłat za radio i telewizję kwota ta za cały rok wynosi 294,90 zł. Można ją opłacać z góry do 25 stycznia danego roku. Wtedy kierowcy przysługuje 10% zniżka. Co, gdy za radio nie zapłaci?

Brak wniesienia terminowej opłaty skutkuje karą w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty, czyli 261 zł. Co ważne, ustawodawca pozwala na egzekwowanie opłat na 5 lat wstecz. Takim kierowcom oprócz kary i odsetek przyjdzie uregulować całą należność, co może wynieść blisko 9 tys. zł.

ciąg dalszy publikacji poniżej

Kierowcy właśnie się o tym dowiedzieli i nerwowo sprawdzają samochody. Taka naklejka to teraz mandat?

Nie wszyscy kierowcy do ukarania za brak opłat

Nie wszyscy w Polsce mają obowiązek wnoszenia opłat za korzystanie z radia i telewizji, czy radia w samochodzie. Wśród zwolnionych z opłat są kierowcy:
-osoby, które ukończyły 75. rok życia,
-bezrobotni,
-osoby z I grupą inwalidzką,
-weterani będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi,
-osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Kierowcy, którzy płacą abonament RTV w domu, już za radio w aucie nie dopłacają. Wśród wszystkich, którzy posiadają radio w samochodzie, czy maszynach rolniczych, abonament zapłacić muszą ci, którym samochód służy do prowadzenia działalności gospodarczej. Czytaj także: Od 1 października węgiel i ekogroszek zakazany. Dla opornych mandat lub grzywna – nawet na 5 000 zł

W takim przypadku opłaty są obowiązkowe dla każdego posiadanego urządzenia. Ponadto opłatami objęto również samochody wynajmowane i leasingowane.
Czy policja może nakładać mandaty za brak obowiązkowych opłat? Wbrew wielu komentarzom w sieci, takiego mandatu nie ma w taryfikatorze, więc nie ma takiej możliwości. Kontrolerzy Poczty Polskiej, jeśli pojawią się w domu, nie mogą przeprowadzić kontroli w domu z braku umocowań prawnych. Gdyby jednak udało im się udowodnić brak opłaty, to można stracić sporo pieniędzy. Dla własnego spokoju pozostaje jedynie abonament zapłacić.

Ten kompakt to nie SUV, ale kierowcy i tak ustawiają się w kolejce. Dostają to wszystko za niewielkie pieniądze

Przeczytaj również