Ponad 7 tys. samochodów nie jest gotowych na nowe paliwo
Większość stacji paliw będzie musiała sprzedawać E10 jako standardową 95-oktanową benzynę bezołowiową. Tak się stanie już od 1 września, a tymczasem aż 7 tys. samochodów nie jest kompatybilnych z tym paliwem.
Różnica między benzyną E10 i E5 polega na tym, że ta pierwsza zawiera do 10% etanolu, czyli dwukrotnie więcej niż w E5. Nowe paliwo, chociaż nie spowoduje natychmiastowego uszkodzenia pojazdu, jak twierdzą eksperci, po wielokrotnym użyciu może powodować problemy.
Jak powiedział rzecznik ds. paliw i bezpieczeństwa ruchu drogowego, Simon Williamson:
„Nie powinni doznać trwałych uszkodzeń swojego pojazdu, o ile jak najszybciej włożą właściwe paliwo, gdy zużyje się około jednej trzeciej do połowy zbiornika. Gdy użyją niekompatybilnego paliwa mogą doświadczyć słabszego rozruchu na zimno i trudnej pracy silnika”.
To oznacza, że najbliższe tygodnie w Anglii, Szkocji i Walii będą dosyć nerwowe. Kierowcy mają niewiele czasu na dostosowanie swoich samochodów.
Kierowcy starszych samochodów będą płacić więcej
Jak donosi brytyjski Mirror, aż 7 tys. kierowców nie ma możliwości tankowania bardziej przyjaznej dla środowiska benzyny, a to oznacza, że będą musieli zamiast tego wybrać droższą benzynę super bezołowiową E5.
Stacje benzynowe będą sprzedawać E5 w postaci super bezołowiowej, gdy w przyszłym miesiącu nadejdą zmiany. Tylko niektóre małe mniejsze lub wiejskie nadal będą miały normalne paliwo bezołowiowe E5. To jednak oznacza zwiększone wydatki na podróżowanie.
Wszystkie samochody wyprodukowane po 2011 roku są gotowe do zatankowania paliwa E10. Podobnie jak większość aut wyprodukowanych od końca lat 90-tych.
Rzecznik brytyjskiego Departamentu Transportu powiedział:
„Przejście na paliwo E10 może obniżyć emisje CO 2 o 750 000 ton rocznie – co odpowiada 350 000 mniej samochodów na drogach – i jest niezbędne do spełnienia naszych ambicji”
Nie wiadomo czy przejście na nowe paliwo E10 będzie miało wpływ na ceny paliw. Kierowcy na pewno muszą się liczyć z tym, że pokonają na nim krótszy dystans. To oznacza to, będą tankować nieco częściej, aby przejechać ten sam dystans.
W opracu o aktualne ceny paliw na brytyjskim rynku, MoneySavingExpert szacuje, że tankowanie nowego paliwa E10 może około 96 zł rocznie więcej. Zakładając, że posiadają samochód z 55-litrowym bakiem i tankują go dwa razy w miesiącu.
Od października brytyjscy kierowcy, którzy posiadają w swoich samochodach silnik diesla będą mieć innego rodzaju problemy. Użytkowanie tego silnika będzie się wiązało z zakazem wjazdu do wielu miast i wysokimi opłatami.