PKN ORLEN zostaje z Alfą Romeo Racing
Polska marka paliwowa ogłosiła dziś, że pozostanie w Formule 1 i będzie kontynuować współpracę z ekipą Alfa Romeo Racing, z którą związana jest od sezonu 2020. W barwach zespołu w poprzednim i obecnym sezonie etatowymi kierowcami byli Antonio Giovinazzi i Kimi Raikkonen. Rezerwowym ekipy był Robert Kubica, który po chorobie Fina otrzymał kilka możliwości startów. W tym roku mogliśmy oglądać Polaka podczas GP Holandii i Włoch, gdzie wywalczył piętnaste i czternaste miejsce.
– Mimo że sezon 2021 się jeszcze nie skończył to chciałbym się z Wami podzielić informacją na temat kontynuacji współpracy PKN ORLEN i mojej z Alfa Romeo Racing ORLEN. Bardzo się cieszę, że razem będziemy nadal reprezentować Polskę w królowej motorsportu – mówił Robert Kubica.
– Oczywiście przyszłoroczny sezon będzie obfitował w wiele wyzwań, ale mam nadzieję też w wiele ciekawych wyścigów i dużo emocji. Do zobaczenia na torze i trzymajcie za nas kciuki! – dodał.
Zmiany po słabszym sezonie
Zespół Alfa Romeo Racing ORLEN nie może zaliczyć do najbardziej udanych obecnego sezonu. Ekipa szybko skoncentrowała się na przygotowaniach do 2022 roku. Wówczas w Formule 1 pojawią się nowe przepisy, które mogą na nowo ustawić stawkę. Niezwykle ważne jest również to, że w życie wejdą limity budżetowe. Oznacza to, że najbogatsi będą musieli ograniczyć swoje zasoby.
W roli podstawowych kierowców w przyszłym roku będziemy oglądać Valtteriego Bottasa, który obecnie broni barw Mercedesa oraz debiutującego w Formule 1 Guanyu Zhou. Chińczyk zostanie pierwszym kierowcą F1 z tego kraju.
W obecnym sezonie ekipa Alfa Romeo Racing ORLEN sklasyfikowana jest na dziewiątym miejscu wśród konstruktorów. Niestety zespół nie miał tyle szczęścia, co Williams, który świetnie wykorzystał zwariowane rundy jak np. w Belgii. Na koncie ekipy znajduje się jedenaście punktów. Dziesięć wywalczył Kimi Raikkonen, a jeden Antonio Giovinazzi. Fin w stawce kierowców jest szesnasty, a Włoch osiemnasty.
