Nowy GR Yaris, który szykowany jest przez Toyotę zapowiada się niesamowicie. Auto ma za sobą już testy na śniegu i asfalcie. Marka przygotowuje się teraz na sprawdzenie konstrukcji na szutrze.

Yaris na luźnej nawierzchni

Ostatnie testy GR Yarisa Rally2 koncentrowały się na śniegu i asfalcie. Dyrektor techniczny Toyoty: Tom Fowler uważa, że nadchodzące testy na szutrze będą kluczowe dla rozwoju auta. Pierwsze jazdy nowej konstrukcji zorganizowano w październiku 2022. Miesiąc później podczas Rajdu Japonii zaprezentowano koncepcyjną wersję samochodu.

Fowler już wcześniej podkreślał, jak ważne jest posiadanie w swojej gamie auta klasy Rally2, ale dopiero teraz Toyota zdecydowała się na zbudowanie takiej konstrukcji. Auto będzie musiało zmierzyć się z niezwykle mocnymi produktami Skody, Forda, Citroena czy Hyundaia.

Testy z mistrzem świata

– Idzie nam całkiem nieźle. Wykonaliśmy trochę pracy na śniegu, ponieważ mieliśmy okazję jazdy zimą. Zaliczyliśmy też testy na asfalcie. Najważniejszym krokiem będą jednak testy na szutrze. Wiele osób na całym świecie będzie korzystać z auta na luźnej nawierzchni. To dominujący rynek i kolejna duża przeszkoda – mówił Fowler.

Toyota ostatnio pojawiła się we Francji, gdzie sprawdzała samochód na asfaltowych trasach. Za kierownicą zasiadł m.in. mistrz świata: Kalle Rovanpera. Za główne prace jest jednak odpowiedzialny były kierowca marki: Juho Hanninen.

Yaris będzie hitem

– Jestem przekonany, że ten samochód będzie można zobaczyć w obu najważniejszych mistrzostwach: Europy i świata. Byłym naprawdę szczęśliwy, jeśli to się wydarzy. Toyota ma wspaniałe dziedzictwo w rajdach. Jest wiele osób, które chcą startować w barwach tej marki, a Rally2 to świetna klasa dla klientów – mówił Latvala podczas imprezy WRC Kick Off w Monako.

– Mamy drogowego GR Yarisa, który jest świetną bazą. Pojawiło się też wiele próśb od klientów. W latach 90. Toyota miała wielu klientów. Oni podobnie, jak nowi kierowcy czekają na coś, czym będą mogli jeździć. Rally1 to samochód dla profesjonalistów. Rally2 to klasa, w której możesz mieć profesjonalistów i amatorów w każdym wieku. Od bardzo młodych po dojrzałych zawodników. Było duże zapotrzebowanie i wreszcie możemy dać produkt tym, którzy chcą jeździć i cieszyć się naszymi samochodami – dodał.

– Mamy rok na testy, ale potrzebujemy czasu. wiemy, jak silna jest Skoda, a około połowa samochodów w stawce to Skoda. Teraz mają zupełnie nowy samochód. Musimy dalej pracować, ponieważ nie możesz tam być z produktem, który nie jest gotowy – komentował Latvala.

– Sezon 2023 jest przeznaczony na testy, ale zamierzamy jeździć tym autem w mistrzostwach Japonii. Ojciec Takamoto Katsuty: Norihiko będzie startował. Mówi się również o moim występie. To może mieć miejsce we wrześniu na Rajdzie Hokaido. Nie jestem jeszcze zaangażowany w stu procentach, ale celujemy w to. Byłoby fantastycznie wystawić tam auto klasy Rally2 – dodał.