Formuła E, która koncentruje się na elektrycznej rywalizacji jednomiejscowych pojazdów, kolejny raz zaskoczyła. Tym razem zwycięzcą został kierowca, który rozbił się na barierze.

Formuła E i przepisy

Formuła E podobnie jak inne główne serie wyścigowe organizowana jest pod szyldem FIA. Oznacza to, że podczas rywalizacji obowiązują przepisy zatwierdzone przez federację. W przeszłości widzieliśmy już zawodników, którzy korzystali z czerwonych flag. Wystarczy wspomnieć Charlesa Leclerca, który rozbił się podczas kwalifikacji do Grand Prix Monako 2021, a i tak wywalczył pole position. W ten weekend jednak absurd sięgnął sufitu i zwycięzcą został zawodnik, który chwilę wcześniej wylądował w bandzie.

Cassidy, Vandoorne, di Grassi, Wehrlein and Buemi all aquaplaned straight on at Turn 6 on that standing water, leaving Frijns P1 at the Red Flag.

🇺🇸 2022 #NYCEPrix pic.twitter.com/kN4q2XdhQZ

— ABB FIA Formula E World Championship (@FIAFormulaE) July 16, 2022

Podczas rywalizacji w Nowym Jorku nagle nad torem pojawił się ulewny deszcz. Na czele stawki znajdował się Nick Cassidy, który na jednym z hamowań nie zdołał opanować swojego auta i uderzył w bandę. Chwilę później swoje auta rozbili także jadący na drugim i czwartym miejscu Lucas di Grassi i Stoffel Vandoorne.

Czytaj też: Tsunoda straci miejsce w F1? Kubica w miejsce Japończyka?

Oznaczało to, że na czoło stawki wysunął się Robin Frijns, ale sędziowie zdecydowali się na wywieszenie czerwonych flag. Rywalizacja nie została już wznowiono, co oznaczało, że zgodnie z przepisami przywrócono wyniki z przedostatniego okrążenia. Oznaczało to, że dwóch kierowców, którzy rozbili swoje auta, stanęli na dwóch najwyższych stopniach podium!

Kto jedzie po mistrzostwo?

Za zawodnikami jest już jedenaście rund sezonu i do końca pozostały tylko trzy wyścigi. Na czele klasyfikacji kierowców znajduje się Edoardo Mortara, który ma 142 punkty. Jedynie pięć mniej zgromadził Stoffel Vandoorne. Kolejne dziewięć punktów traci Jean-Eric Vergne, który musi bacznie oglądać się za siebie. Czwarty Mitch Evans traci do Francuza cztery punkty.

W stawce zespołów stawce przewodzi Rokit Venturi Racing. Ekipa z Monako ma dwanaście punktów zapasu nad Mercedesem i 23 punkty przewagi nad DS Techeetah. Czołową piątkę uzupełniają Jaguar i Envision Racing.

Do końca sezonu pozostał jeden wyścig w Nowym Jorku i podwójna runda w Londynie. Mistrzów poznamy na koniec lipca.