Cenzura wprowadzona przez władzę! Już są głosy sprzeciwu!

Cenzura wprowadzona przez władzę! Już są głosy sprzeciwu!

Cenzura wprowadzona przez władzę! Już są głosy sprzeciwu!

Podaj dalej

Cenzura z pewnością nie jest tym, czego można oczekiwać w normalnie funkcjonującym środowisku. Innego zdania są jednak władze, które zakazały wypowiadania się na tematy polityczne.

Cenzura sięga wszystkich

Światowa Federacja Sportów Motorowych zdecydowała się wprowadzić zakaz dla zawodników i członków zespołów F1 wypowiadania się lub promowania w jakikolwiek sposób tematów politycznych. Decyzja władz już na samym początku została skrytykowana, ale do głosu dochodzą koleni przeciwnicy.

Rzecznik FIA starał się bronić nowych zapisów, które mówią, że zakazuje się „ogólnego wygłaszania i prezentowania oświadczeń lub komentarzy politycznych, religijnych i osobistych”. Ma to zapewnić polityczną neutralność sportu.

Kierowcy są przeciwni

W zeszłym roku bardzo mocno swoje zdania na tematy niezwiązane ze sportem prezentowali Sebastian Vettel i Lewis Hamilton. Zakaz skrytykował także Valtteri Bottas.

– Osobiście nie lubię polityki. Kocham wyścigi, ale polityka jest częścią dzisiejszego społeczeństwa. Myślę, że F1 wykonała dobra pracę, zwracając uwagę na tego rodzaju problemy i wielu kierowców zajęło stanowisko, w tym Sebastian. Nie rozumiem, dlaczego chcą nas kontrolować. Myślę, że jeśli chcemy, powinniśmy mieć możliwość wypowiadania się. Patrzę na szerszy obraz. Zobaczymy, co się stanie – komentował kierowca Alfy Romeo.

Zdanie Fina podziela związany od lat z Red Bullem dr Helmut Marko: – Kierowcy to odpowiedzialni obywatele, którzy są w oczach opinii publicznej całego świata. Wiedzą, co mają do powiedzenia i jak chcą to zrobić. Ogólnie rzecz biorąc, żyjemy w demokratycznym społeczeństwie i każdy może wyrazić swoją opinię.

Coulthard broni decyzji władz

Były kierowca McLarena i Red Bulla: David Coulthard, przyznał, że rozumie decyzję FIA. 

– To trochę jak przemówienie na gali rozdania Oskarów. Jeśli każdy korzysta z okazji, by złożyć oświadczenie polityczne, nie ma sprawy, która nie byłaby ważna dla kogoś. Więc albo musimy wspominać o wszystkim albo może lepiej nie mówić nic i skoncentrować się na sporcie. Jako sportowiec masz szczęście, że dostajesz pieniądze za rzeczy, które inni zrobiliby za darmo – mówił Szkot.

– Musimy także pamiętać, że mówimy o zasadach sportowych, a nie o jakimś zbiorze przepisów politycznych – dodał.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News