Czy za złe opony grozi nam mandat? Okazuje się, że wielu Polaków wciąż jeździ na zimowym ogumieniu. Ludzie po prostu przestali wymieniać opony na letnie. Nasuwa się pytanie, dlaczego? Czy to wszystko kwestia oszczędności? Zdaje się, że opony jeszcze nigdy nie były takie drogie. Inną kwestią jest, czy oszczędzanie akurat na bezpieczeństwie na drogach to dobry pomysł?
Mandat za złe opony?
Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego podkreśla, że sprzedaż opon w pierwszym kwartale 2023 roku jest na dramatycznie niskim poziomie. „Interia” podkreśla, że są to gorsze liczby, niż w pandemii. Wtedy, kiedy ludzie praktycznie nie korzystali z samochodów… bo musieli siedzieć w domach. Według Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, sprzedać w przypadku aut osobowych zmalała o 25%. Jeśli chodzi o lekkie pojazdy dostawcze i ciężarowe, to jest to spadek odpowiednio o 30 oraz 37%. Wśród pojazdów przemysłowych wielkość zakupów spadła o 61%…

Związek podkreśla, że są to liczby podobne, albo nawet niższe, niż w 2020 roku. Przypominam, że w pierwszym kwartale 2020 roku wybuchła pandemia i ludzie mieli większe problemy, niż wymiana opon. Tym bardziej, że i tak musieli siedzieć w domach. Niemal wszystko było zamknięte, a ludzie nie chodzili do pracy. Wiele osób nagle zaczęło pracować zdalnie. Wymiana opon na pewno nie była wtedy podstawowym problemem. Ba, skoro się nie używało samochodów, to nie była w ogóle potrzebna.
Eksperci wychodzą z założenia, że jest to kwestia oszczędności. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, jak wzrosły ceny opon. Droższe są wszystkie materiały, droższa jest cała produkcja, bo wzrosły koszty energii. A jeśli wszystko dookoła jest droższe, to opony koniec końców też muszą być droższe. Wydaje się, że wiele osób stoi przed dylematem. Kupić nowe opony letnie? A może skorzystać z tych, które mieliśmy w zeszłym roku? „Jeszcze nie są takie złe”. Albo jeszcze inaczej – po prostu jeździć dalej na zimówkach.
Czy grozi za to mandat?
Nie. Co do zasady, to nie grozi nam żaden mandat za to, że latem jeździmy na oponach zimowych, a zimą na oponach letnich. Ustawa nie przewiduje obowiązku wymiany opon. Przynajmniej w Polsce, bo za granicą możemy dostać za to mandat. Przykładowo za to, że zimą jeździmy na oponach letnich. U nas taka wymiana opon jest wyłącznie zalecana, ale nie dostaniemy za to mandatu. Mandat możemy jednak dostać w momencie, w którym nie mamy odpowiednio głębokiego bieżnika. Jeśli opony są zdarte, musimy je wymienić.

Natomiast w tym wszystkim nie do końca chodzi o mandaty, czy ich brak. Chodzi przede wszystkim o nasze bezpieczeństwo. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć tego, jak opona letnia zachowuje się zimą, a jak zimowa zachowuje się latem. Kwestia w tym, że przy określonych temperaturach ogumienie po prostu nie pracuje tak, jak powinno. Opona jest o wiele mniej precyzyjna, zaczyna pływać, ślizgać się, tracimy przyczepność, droga hamowania jest wydłużona, samochód gorzej przyspiesza, ma inne spalanie paliwa i tak dalej.
Oszczędzanie na bezpieczeństwie?
Mówi się o tym, aby nigdy nie oszczędzać na zdrowiu. W tym konkretnym przypadku oszczędzamy na bezpieczeństwie i w konsekwencji na zdrowiu. Oczywiście – może zdarzyć się tak, że przez cały sezon letni przejeździmy na oponie zimowej i nic złego się nie wydarzy. Ale może zdarzyć się tak, że akurat odpowiednie właściwości opony będą potrzebne w jakiejś sytuacji awaryjnej. A wtedy nam ich zabraknie… Jak to mówią – mądry Polak po szkodzie.