Z każdym dniem w naszym kraju robi się cieplej. Na moment zapomnieliśmy o zimnie i deszczu, króluje piękna wiosna. Temperatury często zbliżają się już do tych letnich. Pomimo tego faktu, niektóre osoby wciąż jeżdżą na oponach zimowych. Jakie niesie to za sobą zagrożenia? Dlaczego czym prędzej trzeba te opony wymienić? Wreszcie – czy grozi nam za to jakikolwiek mandat?
Mandat za opony? Czy to możliwe?
W wielu miejscach w naszym kraju temperatury notorycznie przekraczają już 20 stopni Celsjusza. Ba – są takie miejsca, gdzie o konkretnych porach dnia jest nawet ponad 25 stopni. Mamy piękną wiosnę, która momentami ciepłem zbliża się do lata. Co prawda nocą temperatury mogą spadać, natomiast w ciągu dnia zazwyczaj jest bardzo ciepło i słonecznie. Co to oznacza w kwestii opon? Czy ktoś z was wciąż jeździ na oponach zimowych? Czy za złe opony grozi nam jakikolwiek mandat? Okazuje się, że tak.

Kiedy jest najlepszy moment na wymianę opon? Nie da się jednoznacznie określić jednej takiej daty. Trzeba prowadzić pewnego rodzaju obserwację otaczającego nas środowiska. Dokładniej obserwację temperatur. Późną jesienią patrzymy, aż temperatury zaczną spadać poniżej 7 stopni Celsjusza. Zaś na wiosnę czekamy na moment, aż zaczną przekraczać 7 stopni Celsjusza. Oczywiście nie oznacza to, że po pierwszym przebiciu siódemki należy zmieniać opony. Istnieją co do tego pewne konkretne zasady.
Istnieją dwie szkoły. Jedna mówi o tym, że należy wyciągać średnią temperaturę dobową. Druga z kolei mówi o tym, aby wyciągnąć średnią temperaturę z godzin, w których najczęściej poruszamy się samochodem. W nocy jest zimniej – oczywiście. Ale kto podróżuje samochodem nocą? Według jednej, czy drugiej metody, wyciągamy sobie konkretną temperaturę. Jeśli ona utrzymuje się powyżej, bądź poniżej 7 stopni przez dłuższy czas – np. tydzień, albo 10 dni, wiemy, że to moment na wymianę opon.
Mandat?
Co do zasady nie można dostać mandatu za to, że ktoś ma letnie, albo zimowe opony o niewłaściwej porze roku. Przynajmniej w Polsce. Ale kiedy już przekroczymy granicę naszego kraju, możemy mieć niemałe problemy. Za brak zimowych opon mandat możemy dostać m.in. w Czechach, Słowacji, Niemczech, Norwegii, Szwecji, Finlandii, czy Estonii. Tak naprawdę jedyny nasz sąsiad, u którego nie dostaniemy mandatu za brak opon zimowych w zimie, to Ukraina. W większości europejskich krajów ta kwestia jest regulowana prawnie.

Oczywiście – co do zasady – w Polsce też można dostać mandat za złe opony. A konkretniej mówiąc – za zły stan opon. Przepisy prawa wymagają od nas tego, aby wszystkie cztery opony były w pełni sprawne. Muszą mieć też odpowiednią głębokość bieżnika. W przypadku opony letniej ta minimalna wartość to 3 mm, zaś w przypadku opony zimowej 4 mm. Policjant może to sprawdzić i jeśli bieżnik nie spełnia tych norm, zostaniemy ukarani mandatem karnym. Warto o tym pamiętać.
Lepiej zmienić opony…
Koniec końców kwestia nie jest w tym, za co możemy dostać mandat, a za co nie. Kwestia w tym, że to nam powinno zależeć na wymianie opon w odpowiednim czasie, bo ma to wpływ na nasze bezpieczeństwo. Niewłaściwa opona gorzej skręca i gorzej hamuje. Samochód jest mniej precyzyjny, narażony na utratę przyczepności, wydłuża mu się droga hamowania itd. Kwestia nie jest w tym, że możemy dostać mandat. Kwestia w tym, aby bezpiecznie wrócić do domu…