Prawo jazdy na zupełnie innych zasadach! Będziesz musiał wykonać dodatkowe testy i badania?

Prawo jazdy na zupełnie innych zasadach! Będziesz musiał wykonać dodatkowe testy i badania?

Prawo jazdy na zupełnie innych zasadach! Będziesz musiał wykonać dodatkowe testy i badania?

Podaj dalej

Czy egzamin na prawo jazdy oraz same uprawnienia wkrótce będą wyglądać zupełnie inaczej? Wiele na to wskazuje, bo Unia Europejska szykuje kolejne fantastyczne, wspaniałomyślne przepisy. Założenia tych przepisów niby poruszają bardzo ważny temat, ale budzą przede wszystkim śmiech. To taki typowy unijny przepis. Sztuka dla sztuki i regulacja przepisami czegoś, czego nie da się ot tak uregulować przez zmiany w prawie.

Prawo jazdy to jeden z najważniejszych dokumentów każdej osoby. Podaj najważniejszy po paszporcie, czy dowodzie osobistym. Z tym, że tutaj różnica jest taka, że ten dokument nie należy nam się z góry, a trzeba sobie na niego zapracować. Wiele wskazuje na to, że wkrótce ta kwestia będzie kompletnie odmieniona. Unia Europejska pracuje nad zupełnie nowymi przepisami. Będą one dotyczyły zarówno tego, kto może podejść do egzaminu, jak ten egzamin będzie wyglądał i co będzie się działo już po nim.

prawo jazdy egzamin badania przepisy testy po nowemu unia europejska
Freepik

Jakie mają być główne zmiany? Chociażby takie, że do nauk oraz egzaminu będą mogły przystąpić osoby od 17. roku życia. W przypadku zdania egzaminu, taka osoba do ukończenia 18. roku życia będzie musiała jeździć z opiekunem. Egzamin ma uwzględniać rozbudowane badania m.in. sprawności fizycznej oraz psychicznej z uwzględnieniem tego, jak mogą postępować nasze choroby. Okres próbny będzie wynosił dwa lata, pojawi się też wersja cyfrowa dokumentu.

Widzisz drona nad swoim domem? Rozpoczęły się szczegółowe kontrole. Co sprawdzają urzędnicy?

Z większością – a może nawet z wszystkimi tymi przepisami – bym się zgodził. Przecież na pozór nie ma w tym niczego złego, prawda? Jednak moją uwagę zwraca coś zupełnie innego. Coś, co Unia Europejska stosuje co najmniej od kilku lat, a co budzi przede wszystkim śmiech i drwiny. Same pomysły nie są w tym przypadku złe. Natomiast nie uwierzycie, jaki jest ogólny zamysł zmian przepisów i jaki jest kolejny wielki, wspaniałomyślny unijny projekt. Zobaczcie sami…

prawo jazdy egzamin badania przepisy testy po nowemu unia europejska
Freepik

Prawo jazdy po nowemu. Dlaczego?

Otóż Unia Europejska ma kolejny fantastyczny pomysł. Jest to tzw. „wizja zero”. Unia Europejska zakłada, że do 2050 roku na drogach wspólnoty nie będzie ofiar śmiertelnych. Jest wyłącznie jeden sposób aby sprawić, że na drogach UE nie będzie ofiar. Możliwy do zrealizowania nie do 2050 roku, ale nawet do 2024 roku. Tym sposobem jest zakończenie projektu pod nazwą Unia Europejska. W przeciwnym wypadku nie widzę możliwości, aby „wizja zero” została kiedykolwiek zrealizowana.

Nie mieli pojęcia, że jedzie za nimi policja. Pamiętasz o tym prostym przepisie? Mandat dla wszystkich

Oczywiście sam zamysł jest przepiękny – zero ofiar. No tak, cudowne. Tylko to brzmi trochę jak, jakby ktoś przez zmianę przepisów chciał sprawić, że na świecie nie będzie zła. Komuś chyba się wydaje, że to działa tak, że unia zmieni jakiś przepis i rosyjskie wojska wyjdą z Ukrainy. Unia zmieni przepis i kierowcy przestaną przekraczać dopuszczalną prędkość. Później unia zmieni kolejny przepis i skończy się hejt, prześladowanie i inne zarazy toczące ten świat. To tak nie działa. To są kwestie niemożliwe do regulowania poprzez jakieś przepisy i nowe ustawy wymyślone przez panów w krawatach.

W jaki sposób  zadbać o samochód po zimie? Jeśli tego nie zrobisz, bardzo szybko pożałujesz…

Niepokojący jest też fakt, że coraz bardziej na drogach nie zajmujemy się kierowcami, a wszystkimi innymi. Otóż nowe przepisy, egzaminy i szkolenia mają uczyć kierowców przede wszystkim tego, jak dzielić ulice z innymi uczestnikami ruchu drogowego. Tak – ewidentnie jeszcze większe prawa dla pieszych są bardzo potrzebne. Pokazały to dobitnie nasze doświadczenia ostatnich paru lat. Unia jak zwykle zabiera się za coś, co od dziesiątek lat dobrze funkcjonuje i regulowało się samo. „Wizja zero” do 2050 roku jest tak samo możliwa, jak „fit for 55” i zakaz sprzedaży aut spalinowych do 2035 roku. Obie inicjatywy są równie piękne z założenia, ale mają też tyle samo sensu i są tak samo nierealne.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News