Na profilu „Wielkopolska Policja” na Twitterze pojawił się wpis, który wzbudził wiele kontrowersji. Czytamy tam o kierowcy, który jechał przez Poznań z prędkością ponad 134 km/h. To oczywiście oznacza obecnie wysoki mandat.
– 2000 zł mandatu zapłaci ten kierowca za zbyt szybką jazdę (>70) na ul. Niestachowskiej w Poznaniu. Od pierwszego stycznia obowiązuje nowy taryfikator – czytamy na Twitterze „Wielkopolska Policja”. To opisu dołączone jest oczywiście zdjęcie, na którym ewidentnie widać, jak kierowca jedzie przez miasto ponad 134 km/h.

Co ciekawe, pojawili się wśród komentujących ludzie, którzy za wystawianie tak wysokich mandatów policję zaczęli krytykować. – Ciekawe kto będzie woził towar do sklepów, kto paczki będzie dostarczał, a przedstawiciele będą latać śmigłowcami. Są miejsca że jest to potrzebne, ale ile jest miejsc w których ograniczenia do 50 są tak irracjonalne – twierdzi pan Kamil. – To nie jest usprawiedliwienie do łamania zasad ruchu drogowego – jak najbardziej słusznie odpowiada mu policja.
2000 zł. mandatu zapłaci ten kierowca za zbyt szybką jazdę (>70) na ul. Niestachowskiej w Poznaniu. Od pierwszego stycznia obowiązuje nowy taryfikator. pic.twitter.com/rNLUDNI8nG
— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) January 2, 2022
– Teraz będziecie najbardziej dochodową SSP – napisała z kolei pani Paulina. – Pieniądze z grzywien nie wpływają na nasze konto. Poza tym można zrobić na złość ustawodawcy i jeździć zgodnie z przepisami – kolejny raz niezwykle trafnie punktuje w odpowiedzi policjant.
O co te krzyki?
Muszę przyznać, że większość komentarzy zamieszczonych pod wpisem naprawdę mnie rozbawiła. Ewidentnie ludzie mają pretensje do policji o to, że ta śmiała wystawić mandat za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Dla człowieka, który jechał przez miasto ponad 130 km/h. Zresztą, rzucają się tam niemal wszyscy… tylko nie wiedzieć dlaczego?
Pieniądze z grzywien nie wpływają na nasze konto. Poza tym można zrobić na złość ustawodawcy i jeździć zgodnie z przepisami.
— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) January 2, 2022
Przekroczenie prędkości to najprostsze i najbardziej oczywiste wykroczenie. Ograniczenie jest konkretne. Przekraczasz prędkość? Możesz dostać mandat – jaka w tym filozofia? Sprawa jest prosta – albo jedziesz zgodnie z przepisami i kompletnie nic ci nie grozi, albo przekraczasz dopuszczalną prędkość i narażasz się na mandat. Nie rozumiem głosów oburzenia. A że w końcu kwoty mandatów są wyższe? Najwyższa pora – może w końcu ktoś zacznie tych przepisów przestrzegać. Ludzie krzyczą, bo się tych mandatów boją. Ale przepis jest prosty – wystarczy jechać zgodnie z przepisami…