Polacy zapominają o tym przepisie. Mandat wynosi 500 zł. Policja kontroluje to na różne sposoby

Polacy zapominają o tym przepisie. Mandat wynosi 500 zł. Policja kontroluje to na różne sposoby

nowy dokument kierowcy UE

Podaj dalej

Są w naszym prawie przepisy, o których ludzie zwyczajnie zapominają. Są też takie, o których doskonale wiedzą, ale nie zaprzątają sobie nimi głowy. Wielu kierowców porusza się po polskich drogach „na pamięć”. Wielu z nich jeździ cały czas „po swojemu”, nie zwracając uwagi na znaki i przepisy. To idealny przykład takiego zachowania. Policja sprawdza to na kilka sposobów a mandat może sięgnąć nawet 500 zł.

Art. 19. ustawy Prawo o ruchu drogowym określa wszystko, co powinniśmy wiedzieć na temat bezpiecznej prędkości oraz odstępu między pojazdami. No tak – słynny odstęp między pojazdami i jazda na zderzaku, która jest na polskich drogach „daniem głównym” spotykanym codziennie w każdej sytuacji. Polacy chyba zapomnieli o tym, że taki przepis w ogóle funkcjonuje. Albo o nim pamiętają, tylko się do niego kompletnie nie stosują. Można tutaj zapłacić mandat w wysokości 500 zł.

ustawa odległość autostrada droga ekspresowa mandat policja prędkość
fot. freepik

Ust. 1. mówi w tym przypadku o tym, że „kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu”. Wydaje się, że wszystko jest tutaj raczej zrozumiałe. Natomiast nie o prędkość nam teraz chodzi, a o ten legendarny odstęp, który należy zachować między pojazdami.

Ty też musisz już wymienić prawo jazdy? Nie masz na to wiele czasu. Lepiej tego przypilnować…

W ustawie czytamy, że „kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym, hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia oraz utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu”. A czymże jest ten odstęp niezbędny do uniknięcia zdarzenia? W jaki sposób określić, czy odstęp jest wystarczający, czy jednak jest zbyt mały? Ustawa dokładnie to tłumaczy.

ustawa odległość autostrada droga ekspresowa mandat policja prędkość
Freepik,/ xb1000

Jaki zachować odstęp?

Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania” – czytamy w ustawie Prawo o ruchu drogowym.

Czy to już pora na to, aby wymienić opony na letnie? Przepisy są w tej materii jasne i oczywiste…

A zatem – dla przykładu – jeśli jedziemy 100 km/h musimy zachować odstęp minimum 50 metrów od poprzedzającego nas pojazdu. Jeśli nasza prędkość wynosi 140 km/h, odstęp musi wynosić minimum 70 metrów. I tak dalej, i tak dalej. Ustawa mówi też o tym, że „poza obszarem zabudowanym w tunelach o długości przekraczającej 500 m, kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż 50 m – jeżeli kieruje pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobusem”.

Zmiana przepisów gotowa? Musi zrobić pięć zdjęć twojego samochodu. Będą gromadzone w bazie

Za niezachowanie odpowiedniego odstępu grozi mandat do 500 zł. Pytacie, w jaki sposób policja ma stwierdzić, czy zachowujemy ten odstęp, czy nie? Funkcjonariusze mają na to przynajmniej kilka sposobów. Ręczny miernik prędkości, który również ma taką funkcję mierzenia dystansu, wideorejestratory, dron… a nawet ocena wzrokowa! Na tej podstawie policjant może cię ukarać. Jak uniknąć nieprzyjemności? Najlepiej oceniać odległość po słupkach umieszczonych przy drodze co 100 metrów.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News