Prąd to podstawa w każdym domu. Energia elektryczna jest bodaj najważniejsza do odpowiedniego funkcjonowania. Niemal każdy, o ile nie realnie każdy sprzęt, działa na energię elektryczną. Jeśli prądu nie ma, dom realnie przestaje funkcjonować. Kiedyś wydawało się, że masowe przerwy w dostawach prądu to temat, który nie dotyczy Polski. Teraz okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Totalny blackout?

Według portalu „strefainwestorow.pl” w minionych dniach mieliśmy kilka nieplanowanych wyłączeń bloków elektrowni. Chodzi o elektrownie Turów, Opole, Połaniec oraz Kozienice. Oczywiście od razu pojawiły się komunikaty iście polityczne, że system pracuje stabilnie, nie ma się czego obawiać i ktoś sieje panikę, bo zachowane są nawet rezerwy. No tak – dokładnie tak samo, jak zachowane są rezerwy węgla.
Benzyna i diesel wkrótce w Polsce za 10 zł za litr? To może być strategia wycelowana w ludzi
Przerwy w dostawie prądu zostały potwierdzone, serwis „strefainwestorow.pl” powołał się m.in. na dane Towarowej Giełdy Energii. Co gorsza, do takich sytuacji ma w najbliższym czasie dochodzić częściej. „Money.pl” podkreśla, że wpływ mają na to m.in. upały, braki węgla oraz niedobór gazu. Takie są skutki natychmiastowego odcięcia się od Rosji – czy się to komuś podoba, czy nie.

Spokojnie – mamy rezerwy
Pytanie, jak spojrzeć na temat? Być optymistą i wierzyć we wszystkie te zapewnienia o rezerwach – nie tylko energii elektrycznej, ale i węgla? Czytając kolejne doniesienia zdarza się, że dostajemy prosto w twarz. Okazuje się, że żadnych rezerw nie ma. Może będą – jeśli wszystko uda się załatwić. Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć, że nie zawsze polityczne obietnice mają pokrycie w rzeczywistości.
Cukier się skończył? Niesamowite – Polacy masowo wykupują go ze sklepów i robią zapasy…
No bo przecież wszystko niby pracuje tak, jak należy – mamy prąd, mamy rezerwy – ktoś celowo sieje panikę, tak? Jednocześnie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, czyli słynne RCB, wydaje komunikat o tym, jak radzić sobie podczas blackoutu. Dowiadujemy się z niego m.in. o tym, aby mieć w zanadrzu przygotowaną latarkę, świece, apteczkę i dokumenty. RCB podkreśla też, aby mieć pod ręką naładowany powerbank oraz zapasy żywności, które nie wymagają prądu do przechowywania i przygotowania.
Czy wiesz, co zrobić w sytuacji #blackout ?
🔦 Latarkę, świece, apteczkę i dokumenty trzymaj w łatwo dostępnym miejscu.
🔋 Wyposaż się przenośną ładowarkę – tzw. POWERBANK.
🍵 Zabezpiecz zapasy jedzenia, które nie wymaga prądu przy przechowywaniu i przygotowywaniu. pic.twitter.com/FARb4yEjnC— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) December 2, 2021
RCB przypomniało po chwili (być może dla uspokojenia sytuacji?), że blackout to rozległa awaria energetyczna, która należy do najpoważniejszych zagrożeń m.in. dla infrastruktury krytycznej. Powoduje całkowitą dezorganizację warunków życia ludności i może mieć wpływ na bezpieczeństwo obywateli i państwa. Rzeczywiście – spokojnie – nie ma się czym przejmować. Na pewno mamy rezerwy.