Koronawirus a jazda samochodem. Jak się zabezpieczyć? [PRZEPIS NA PŁYN DO DEZYNFEKCJI]

Koronawirus sprawił, że zewsząd słyszymy nawoływania ku temu, aby pozostać w domach. Niektórzy jednak nie mają takiego komfortu i muszą wyjść i pojechać gdzieś samochodem. Jak się wtedy zabezpieczyć?

Koronawirus a jazda samochodem. Jak się zabezpieczyć? [PRZEPIS NA PŁYN DO DEZYNFEKCJI]
Podaj dalej

Kwestia jest stosunkowo prosta kiedy jedziemy gdzieś sami i w miarę możliwości nie musimy wychodzić z samochodu. Natomiast nie oszukujmy się – konieczność wyjazdu wiąże się z załatwieniem konkretnych spraw, a co za tym idzie, trzeba wyjść z auta i… tutaj zaczyna się „kłopot”.

Tak więc istotnym jest, aby posiadać w samochodzie środek dezynfekujący. To absolutna podstawa, kiedy wychodzimy z samochodu i załatwiamy konkretne sprawy, szczególnie jeśli mówimy o zakupach. Tu pomogą także rękawiczki, natomiast odkażenie rąk również jest konieczne.

Jeśli podróżujemy z innymi osobami, warto posiadać maseczki. Zewsząd słyszymy, że one nie ochronią nas przed wirusem, natomiast jeśli ktoś jest chory, to dzięki maseczce nie rozprzestrzenia dalej wirusa. Warto zatem je posiadać – nie tylko jest to odpowiedzialne, ale też może zapobiec sytuacji, w której odruchowo chcemy dotknąć swojej twarzy, okolic ust.

Mówiliśmy o płynie do dezynfekcji rąk, natomiast istotne jest też odkażenie miejsc w naszym pojeździe, które najczęściej dotykamy – klamki (wewnętrzne, zewnętrzne, bagażnik), kierownica, drążek zmiany biegów, radio, hamulec ręczny, dźwignie kierunkowskazów i świateł, czy schowek. Odpowiednia dezynfekcja przed jazdą, po, w połączeniu z higieną rąk, powinny wyeliminować problem.

Co ze środkami do dezynfekcji? Nie musicie ich kupować. Jeśli chodzi o dezynfekcję rąk, oto przepis na płyn, który każdy może sobie zrobić w domu (przepis na 1 litr płynu):

833 ml 96% alkoholu etylowego, np. spirytusu,
110 ml wody destylowanej lub przegotowanej,
42 ml 3% wody utlenionej,
15 ml 98% glicerolu, czyli gliceryny

Jeśli chodzi o dezynfekcję samochodu, to tutaj przyda się minimum 70-procentowy roztwór alkoholu i odpowiednie ściereczki i chusteczki. W tym przypadku nie poleca się np. wody utlenionej. Należy też uważać, aby przy czyszczeniu nie spowodować zatarcia koloru. Tak czy inaczej, tutaj również możemy stworzyć taki roztwór własnoręcznie w domu.

Wreszcie – tankowanie. Jeśli chodzi o samą czynność, powinniśmy posiadać ze sobą rękawiczkę, którą po zakończeniu tankowania wyrzucimy. Najlepiej tankować do pełna, co sprawi, że szybko nie będziemy zmuszeni do powrotu na stację. Płatność? Wiele stacji umożliwia już płacenie aplikacją. Podjeżdżamy, tankujemy, skanujemy kod dystrybutora, płacimy telefonem przez aplikację i odjeżdżamy. Proste, prawda?

Przeczytaj również