W coraz większej liczbie krajów królować zaczynają płatności bezgotówkowe. Są takie państwa, w których tradycyjna płatność, gdzie środkiem jest gotówka, stanowią około 1%. U nas płatności bezgotówkowe wybiera już ok. 80% społeczeństwa.
Jakie niesie to za sobą plusy? Płatność kartą np. za paliwo jest o wiele wygodniejsza i szybsza. Nie trzeba liczyć papierków, wyszukiwać grosików, prosić się o resztę itd. Przykładasz kartę, odchodzisz. Z drugiej strony ogranicza to możliwość fałszerstwa. Jeśli dajesz gotówkę, może być ona podrobiona i jest nikłe prawdopodobieństwo, że ktoś w sklepie, czy na stacji paliw się zorientuje. W przypadku płatności kartą takiego problemu nie ma.
Jeśli jesteśmy już przy tankowaniu, to na stacjach możesz zapłacić już przy dystrybutorze. Tankujesz, skanujesz kod, płacisz w telefonie i tyle cie widzieli. W innych krajach takie płatności za paliwo to norma – tam praktycznie nikt już nie wchodzi do sklepiku przy stacji, aby zapłacić.
Gotówka nie będzie już potrzebna?
Zresztą, w wielu krajach posiadanie przy sobie gotówki w sporych ilościach jest wręcz nielegalne. Stanowi to łatwą drogę do podejrzeń, że potrzebujesz tej gotówki w celu zrealizowania jakichś nielegalnych usług, zakupienia nielegalnych towarów. Policja w wielu krajach może to zweryfikować, bo nie potrzebujesz tam gotówki z tego względu, że za wszystko co legalne zapłacisz kartą. Zresztą przy próbie legalnego podjęcia pracy, np. w Wielkiej Brytanii, jedna z pierwszych kwestii to konieczność wyrobienia sobie konta bankowego, gdzie będzie spływała wypłata.
U nas taki proces może jeszcze trochę zająć. Nadal w wielu miejscach za legalne usługi zapłacić kartą się nie da. Wymieńmy chociażby mniejsze sklepy, małe zakłady fryzjerskie, mechanika samochodowego itd. Oczywiście pomóc mogą w tym takie programy, jak Polska Bezgotówkowa. A jakie jest wasze zdanie – gotówka powinna zniknąć z obiegu i wszyscy powinni mieć obowiązek posiadania konta bankowego?
Używane