Chciał tylko porozmawiać z drugim mężczyzną. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Jak to możliwe?

Doprawdy, wciąż zaskakuje mnie to, co dzieje się czasami na naszych drogach. Ten przypadek jest wyjątkowy. Jeden mężczyzna chciał sobie porozmawiać z drugim. Teraz grozi mu nawet pięć lat więzienia. Jak to w ogóle jest możliwe?

porozmawiać więzienie pijany kierowca
Podaj dalej

Do niesamowitej sytuacji doszło w gminie Nowa Wieś Lęborska. Pewien mężczyzna podjechał sobie pod sklep. Zatrzymał samochód na parkingu, wyszedł z niego i przy okazji „zagadał” do stojącego obok mężczyzny. Ot tak – chciał sobie uciąć z nim pogawędkę. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia. Jak to możliwe?

porozmawiać więzienie pijany kierowca
fot. pixabay

Traf chciał, że tym rozmówcą był nieumundurowany policjant. Funkcjonariusz natychmiast wyczuł od mężczyzny potężną woń alkoholu. W efekcie wezwał tam patrol. Podczas kontroli okazało się, że kierowca ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Miał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – grozi mu 5 lat więzienia – podaje „Autokult”.

porozmawiać więzienie pijany kierowca
fot. pixabay

W pewnym sensie to zbieg okoliczności, ale jaki szczęśliwy. Może gdyby nie był taki rozmowny, to policjant nie zorientowałby się, że coś jest nie tak. Ale to dobrze – nie ma miejsca dla takich kierowców na drogach. Kto wie, do jakiego nieszczęścia mógłby doprowadzić ten mężczyzna, gdyby odjechał spod sklepu w swoją stronę.

Przeczytaj również