Sporo czasu przeznacza się na informacje o tym, co dzieje się w polskiej gospodarce. Jednak można odnieść wrażenie, że niektóre zapowiedzi ekspertów są jedynie wizją czarnych scenariuszy. Niestety widać zauważalne zmiany w sklepach i w galeriach handlowych. Czy to oznacza początek większych problemów gospodarczych?

Gospodarka jest systemem naczyń połączonych, więc gdy w jednym jej sektorze zaczynają się kłopoty, odczuwa je również kilka innych. Na to, jak duże są to turbulencje, mają wpływ między innymi wskaźniki ekonomiczne w postaci poziomu zatrudnienia. Od przynajmniej trzech lat polska gospodarka boryka się z rosnącym poziomem inflacji. Przyczyny osłabiania wartości pieniądza, są złożone, dlatego skoncentrujemy się bardziej na obserwacjach zmian przez pryzmat motoryzacji i regionu Polski – Dolnego Śląska.

Zajęte miejsca parkingowe – zły sygnał

Na początek rzecz, która z pozoru nie wzbudza zainteresowania. Zajęte miejsca parkingowe są i prawdopodobnie również będą. Kluczowa jest jednak rotacja pojazdów. I tutaj pierwszy ciekawy wątek – ludzie coraz częściej zostawiają swoje auta na dłużej, stoją one na tym samym miejscu parkingowym przez tydzień lub nawet więcej. To może świadczyć o tym, że do pracy ktoś przemieszcza się częściej przy użyciu innego środka transportu niż samochód. Ewentualnie doszło do zmiany pracy na zdalną, jednak skala tego zjawiska raczej nie jest tak duża.

Zauważalne zmiany w sklepach i w galeriach handlowych

W miejscach przeznaczonych do konsumpcji również widać zmiany. Tutaj z kolei zainteresowanie zakupami spada. Można poznać to między innymi po subiektywnie większej ilości miejsc parkingowych pod centrami handlowymi. Do tego zwiększona ilość butików do wynajęcia, czy zamykanie się myjni samochodowych – to są złe znaki. Ludzie dodatkowo koncentrują się na zakupach dużo bardziej niezbędnych i coraz mniej decydują się na spontaniczne wydatki.

Zaobserwować można to między innymi po ilości ludzi w kawiarniach i restauracjach. Tam również samochody na parkingach stanowią mniejszość, nawet w najbardziej popularnych lokalizacjach. Czy w Waszej okolicy obserwujecie podobne zjawiska?