Wakacje w Polsce z roku na rok są coraz droższe. Okazuje się, że jedna z form wypoczynku od maja 2023 roku podrożała! Czy to oznacza, że mniej Polaków będzie stać na relaks?
W życiu codziennym poza pracą trzeba pamiętać także o relaksie i dbaniu o siebie. Sporo Polaków ciężko pracuje przez większość dni w tygodniu, a czas na chwilę wytchnienia znajdują wyłącznie w sobotę i w niedzielę, a także w okresie ogólnopolskich świąt. W ubiegłych latach wyjazd raz w roku na tygodniowe wakacje był w zasięgu finansowym całkiem dużej grupy ludzi. Niestety wzrost kosztów życia powoduje, że taka forma regeneracji przestaje być powszechnie dostępna.
Wakacje nad morzem i paragony grozy
Każdego roku w mediach społecznościowych i w wiadomościach pojawiają się zdjęcia i wypowiedzi wczasowiczów, którzy pokazują absurdalnie wysokie ceny za niektóre usługi nad polskim morzem. Wtedy też rozpoczyna się dyskusja, czy opłaca się spędzać wakacje w Polsce. W niektórych przypadkach faktycznie z powodów finansowych wyjazd za granicę wydaje się, kuszącą alternatywą. Okazuje się, że nie tylko klasyczne wakacje w kurorcie, w hotelu lub w agroturystyce kosztują więcej. Również osoby zainteresowane wypoczynkiem, który ma poprawić ich zdrowie, mają mniej powodów do zadowolenia.

Wypoczynek będzie droższy?!
Osoby zainteresowane wyjazdem na turnus do sanatorium muszą liczyć się z podwyżkami. Jak podaje portal money.pl wypoczynek przez 21 dni, może kosztować nawet 900 złotych, a do tego należy doliczyć koszty podróży i używania niektórych akcesoriów, jak np. czajnik w pokoju. Oczywiście wysokość podwyżki jest uzależniona od standardu obiektu, a także rodzaju pokoju. Lokum wieloosobowe jest oczywiście tańsze, natomiast pokoje jednoosobowe droższe.
Pocieszającą informacją jest fakt, że od przyszłego roku kuracjusze dostaną możliwość indywidualnego wyboru sanatorium, czego nie ma obecnie. W związku z tym koszty związane między innymi z dojazdem oraz powrotem do domu będzie można znacząco ograniczyć.
źródło: money.pl